Polska muzyka punkrockowa miała w latach 80. wyjątkową otoczkę. Czym się różniła od zachodniej?
W latach 80. punk rock zdominował alternatywę zarówno na zachodzie jak i w krajach bloku wschodniego. Ale polski punk rock czasów PRL-u różnił się od punk rocka zachodniego. Czym?
Wojtek Mazolewski w wywiadzie dla audycji „Circle Pit Stop” mówi:
Większość w ogóle artystów ocierała się o kontrkulturę, która w jakimś sensie była punkrockowa. Punk rock w Polsce rozumiany jako bunt przeciwko opresyjnemu systemowi nie miał aspektu „no future”, który był obowiązujący w Anglii i dokoła. Bo u nas jednak chodziło o walkę o lepszą przyszłość, w której możemy mówić prawdę i możemy mówić to co myślimy i czujemy. I co najlepsze, to się udało. Wszystko się dobrze skończyło, choć wcale to nie oznacza, że dzisiaj żyjemy w czasach, w których nie musimy tej wolności przynajmniej pielęgnować, jeśli nie walczyć znowu.
Wojtek Mazolewski ostatnio wrócił z albumem „Solo”. Materiał na „Solo” został nagrany przy okazji tworzenia muzyki do teatralnego spektaklu „OK.NO (The Window)” dla Teatru Starego w Lublinie i można powiedzieć, że to swego rodzaju muzyczny monodram Mazolewskiego. Autor wspierany jest jednak przez epizodyczne, choć istotne, role gości, np. doskonałej harfistki – Marysi Osu.
Płytę promuje utwór „Dark Ecology”.
