Czy nowa płyta zespołu Behemoth to najsilniejszy cios, jaki wyprowadził Nergal w ostatnich latach?
9 maja ukaże się najnowszy album zespołu Behemoth zatytułowany „The Shit ov God”. Czego możemy spodziewać się po tej płycie?
W zasadzie od czasu Evangelion z 2009 roku Behemoth zawsze nagrywał płyty pełne rozmachu, brutalne, ale też często zaskakujące eksperymentami albo poszerzaniem formuły ekstremalnego grania.
The Shit Ov God jest bliższy temu, co działo się u Behemotha w pierwszej dekadzie XXI wieku, przynajmniej jeśli chodzi o powrót do surowej energii i bezpośredniość, bo brzmieniowo słychać, jaki postęp zespół (ale też ogólnie jakość dostępna w studiach nagraniowych) poczynił od takiego Thelema.6. Jest gęsto, grooviasto, ale bardzo czytelnie, z głębią. Nawet w tych bezpośrednich utworach, jak The Shadow Elite czy tytułowy nie brakuje melodii, ani brzmieniowej głębi, choćby za sprawą partii chóru w tym drugim, co nieco przywodzi na myśl Cradle Of Filth. Bardziej techniczny Sowing Salt stawia natomiast na dynamikę, spowalniając i przyspieszając, gdy Nergal przechodzi od growlu w krzyk.
Ale im dalej, tym więcej Behemoth odsłania kart pokazujących, że nie zapomniał o kombinowaniu z formą i doprawianiu agresywnych utworów wyrafinowanymi przyprawami. To Drown The Svn In Wine, nawiązując w tekście do poezji Walta Whitmana, galopującymi tempami przelatuje przez zwrotki, by zwolnić, uwydatniając melodyjne partie basu przed dramatyczną końcówką. O, Venvs Come! jest rozbudowany o partie chóralne i bardziej progresywną strukturę, a zamykający płytę Avgvr (The Dread Vvltvre) uderza w bojowy ton, na finał jeszcze serwując kilka dźwięków akustycznej gitary.
The Shit Ov God na pewno nie jest najbardziej zaskakującym ani progresywnym albumem Behemotha, ale w swej zwartej strukturze (osiem utworów i nieco ponad pół godziny muzyki) być może stanowi najsilniejszy cios, jaki Nergal wyprowadził ze swoim zespołem w ostatniej dekadzie.

W majowym numerze „Teraz Rocka” znajdziecie obszerny, ekskluzywny wywiad z Nergalem na temat najnowszej płyty Behemotha.
MAJOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE


