Biały album The Beatles z nr 1 sprzedany za 790 tys. dolarów

/ 7 grudnia, 2015

Płyta winylowa z tzw. białym albumem The Beatles z nr 0000001 sprzedała się za 790 tys. dolarów. Jej właściciel, Ringo Starr, nie spodziewał się zupełnie, że pierwszy egzemplarz tego klasycznego już nagrania osiągnie taką cenę.

Nie myśleliśmy: „Zachowamy ją przez 50 lat, by była w nieskazitelnym stanie”. Ktokolwiek ją kupi, kupi ją z odciskami moich palców.

Te setki tysięcy dolarów to jeszcze nic. Przynajmniej jeśli porównać tę kwotę z innymi ostatecznymi cenami. Za zestaw perkusyjny Ringo Starra, na którym grał ponad 200 razy Jim Irsay, właściciel drużyny footballowej Indianapolis Colts, zapłacił… 2,11 mln dolarów. Szacowana cena wynosiła „tylko” 300–500 tys. dolarów.

Drugie miejsca zajęła gitara Rickenbacker, należąca niegdyś do Johna Lennona, a później przekazana perkusiście. Dom aukcyjny wycenił ją 600–800 tys. dolarów, a ktoś dał za nią 910 tys.

Podium zamyka wspomniany już krążek. Tuż za nim uplasowała się gitara George’a Harrisona i zegarek Ringo Starra – oba sprzedały się za 179 200 dolarów. Najmniej – 128 dolarów – zapłacić trzeba było za siedem porcelanowych kubeczków, pudełko z materiału i bransoletki żony perkusisty The Beatles.

Ringo Starr i jego żona Barbara Bach kilkanaście dni temu w domu aukcyjnym Julien’s Auctions wystawili na sprzedaż ponad 1300 przedmiotów. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony miał być na cele charytatywne. Szczytny cel przyciągnął chętnych. Ale aż takiego zainteresowania kilkoma rzeczami chyba nikt się nie spodziewał.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także