Blink-182 pożegnał się z Tomem DeLonge

/ 28 maja, 2015

Już pod koniec stycznia wiedzieliśmy, że Tom DeLonge nie chce mieć nic wspólnego z zespołem Blink-182. Muzycy obrzucali się oskarżeniami w serwisach społecznościowych, co zwykle nie wróży nic dobrego. Zanim jednak DeLonge pożegnał się z pozostałymi muzykami, istniało prawdopodobieństwo, że sprawa zakończy się w sądzie i wszystko potrwa przynajmniej kilka miesięcy.

Szczęśliwie jednak – zarówno dla muzyków, jak i fanów Blink-182 – udało się załatwić sprawę polubownie, o czym mówił Mark Hoppus:

Jesteśmy obecnie na etapie przechodzenia przez, jak to można nazwać, przyjacielski rozwód z naszym gitarzystą. Szczęśliwie udało się wyjaśnić wszystkie sprawy i nie angażować w to managerów czy prawników. Dzięki temu możemy iść do przodu.

Obecnie zespół musi znaleźć sobie nowego człowieka, a nie będzie to proste, ponieważ DeLonge odgrywał bardzo ważną rolę w Blink-182. Pełnił rolę gitarzysty, ale także – w niektórych wypadkach – wokalisty. Ponadto miał spory wpływ na proces twórczy.

Dyskografię zespołu Blink-182 zamyka album "Neighborhoods", który pojawił się w sprzedaży w 2011 roku.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także