Coverdale przeprasza Planta po 20 latach

/ 15 czerwca, 2013

David Coverdale posprzeczał się z Robertem Plantem w 1993 roku. Stworzony wcześniej projekt Coverdale/Page, który obejmował trasę koncertową wokalisty Whitesnake i gitarzysty Led Zeppelin dodczekał się publikacji albumu. Niedługo po tym Robert Plant powiedział, że Coverdale to tak naprawdę "David Cover-version" [gra słów, sugestia, że wokalista gra covery – przyp. red.]. Tamten nie pozostał dłużny i zripostował, że "nie dałby Plantowi kociego żarcia, nawet gdyby cierpiał głód".

Sprawa nigdy nie została wyjaśniona, obaj panowie – mówiąc delikatnie – nie przepadali za sobą. Starali się również nie dopuszczać do publicznych i prywatnych spotkań. Jednak Coverdale w końcu sprawę przemyślał i po 20 latach powiedział:

Mam do Planta ogromny szacunek, jako do człowieka i artysty. I naprawdę chciałbym z nim usiąść, kupić mu drinka i powiedzieć: Szczerze cię przepraszam. Możemy być ponownie przyjaciółmi? Mam zaufanie do Jimmy’ego i wiem, że przekaże to Robertowi – wtedy Plant może powiedzieć, żebym spadał, kto wie, ale nie mam do niego urazy. Jestem rozczarowany sobą, ponieważ zrobiłem wiele nieprzyjemnych rzeczy. Szczególnie, że nie były one odpowiednie względem kogoś, kogo tak szanuję.

Podobno David Coverdale poprosił samego Jimmy’ego Page’a, żeby przekazał przeprosiny Robertowi Plantowi. Póki co wokalista Led Zeppelin nie odniósł się do słów swojego kolegi po fachu.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także