Dave Mustaine o byłych muzykach Megadeth: Je*ać ich!

/ 16 sierpnia, 2016

Jeśli chodzi o prowadzenie zespołu, Dave Mustaine ma szczególne podejście. Wszyscy doskonale wiedzą, że to on jest w centrum uwagi, a każdy – nawet najbardziej zasłużony – może z dnia na dzień pożegnać się z zespołem. O swojej metodzie na zarządzenie zespołem Megadeth muzyk mówił w wywiadzie dla Radio Futuro:

Ludzie robią za dużą sprawę ze zmian personalnych w zespole. Iron Maiden dokonywało ich bardzo dużo. Mieli więcej niż jednego wokalistę. Slayer zmieniał swój skład, podobnie Metallica. Nie przykładam do tego zbyt dużej wagi. Jeśli jacyś muzycy nie chcieli być tutaj [w Megadeth – przyp. mg.], to je*ać ich! Wiesz co mam na myśli? Ja to widzę w ten sposób: Kiko Loureiro był powiewem świeżego powietrza, a Dirk Verbeuren był z rekomendacji Chrisa Adlera, który nagrał z nami płytę „Dystopia” i jest przyjacielem moim i całego zespołu.

Innymi słowy, Chris Adler, który opuścił niedawno szeregi Megadeth, był potrzebny Dave’owi Mustaine’owi do wykonania konkretnego zadania. Swoją misję zakończył i został odsunięty od grupy. Również wspomniany Kiko Loureiro z jednej strony cieszy się ze współpracy z Mustaine’m, ale z drugiej szczerze przyznaje, że nie jest łatwo go zadowolić.

Szeregi Megadeth zasilił natomiast Dirk Verbeuren, który w związku z tą współpracą zrezygnował z występów w grupie Soilwork. Zobaczymy, czy będzie to dobra decyzja…

Obszerny wywiad z liderem Megadeth znajdziecie w sierpniowym wydaniu „Teraz Rocka”.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także