Korn: Na pewno nie będziemy grać country

/ 28 maja, 2015

Zespół Korn znany jest z muzycznej odwagi i niepodążania wytartymi ścieżkami. Portal loudwire.com zapytał gitarzystę Jamesa „Munky” Shaffera, czy tak samo będzie na kolejnym albumie. Jakie terytoria grupa zamierza odwiedzić w najbliższej przyszłości?

Wciąż się rozwijamy jako twórcy utworów, zatem nie wiem. Podążaliśmy w każdym kierunku poza country. Nie sądzę, by tak też się stało w przyszłości. Remiksowaliśmy trochę. Wydaje mi się, że odkryjemy co nieco z tego, co zostało po poprzedniej płycie. Może będzie trochę bardziej koncepcyjnie. To jest mój cel przed kolejną sesją pisania. Podsunięcie jakiegoś tematu i trzymanie się go przez cały cykl koncertowy i nagraniowy.

Wcale nie jesteśmy tacy pewni z tym country… Wokalista Jonathan Davis dopiero co pochwalił się na Instagramie, że nagrywa coś właśnie z duetem Big & Rich, tworzącym ten rodzaj muzyki:

 

Working with Big and Rich on a country music project #Bakersfieldsound

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Jonathan Davis Official (@jdevil33)

Jakkolwiek będzie, muzycy o nowej płycie na poważnie pomyślą dopiero po zakończeniu trwającej właśnie trasy koncertowej, podczas której Korn świętuje 20 lat od wydania debiutanckiej płyty. Na wybranych koncertach grają w całości. Czego Munky w początkach kariery zupełnie się nie spodziewał? Co najbardziej go zaskoczyło?

Podróże. Zacząłem spędzać dużo czasu w samolotach, busach i na lotniskach. Musisz się wtedy czymś zająć. Wziąć ze sobą coś do pisania albo upewnić się wcześniej, że twój telefon i komputer są naładowane. Siedzisz godzinami w pokojach hotelowych. Nie wiedziałem, że tak będzie. Ale gdybym wiedział, i tak nadal bym to robił. Nie byłem po prostu świadomy tego, jak bardzo nużące jest czekanie – a tu jest dużo czekania.

Całe szczęście, że fanom zwykle nie dają długo czekać na kolejne płyty. Jesteśmy bardzo ciekawi, jakie nagrania mogły zagrać po sesjach, podczas których zarejestrowano utwory „Hater”, „Spike in My Veins” czy „Never Never” i czy po dopracowaniu okażą się lepsze niż całe „The Paradigm Shift”.

ud | fot. Alexandre Cardoso, CC BY 2.0

KOMENTARZE

Przeczytaj także