Marty Friedman odmówił Megadeth

/ 10 kwietnia, 2015

Jakiś czas temu na ofertę od Megadeth – podobno skrajnie niesprawiedliwą – żalił się perkusista Nick Menza. On porozumiał się z muzykami z zespołu i był gotów do podpisania nowego kontraktu, ale wtedy zrozumiał, że nie potraktowano go poważnie. Również ofertę powrotu do zespołu otrzymał gitarzysta Marty Friedman.

On jednak nie czekał nawet na nowy kontrakt – od razu odmówił. O czym opowiadał w wywiadzie dla argentyńskiego radia Vorterix:

Nie wiem nic o historii, którą opowiedział Nick. Nie wiem, co dokładnie powiedział, nie czytałem żadnych szczegółów, ale mogę powiedzieć wam, że owszem – otrzymałem ofertę powrotu do Megadeth. Nie tylko teraz, ale również wcześniej. Nie było jednak powodu, żebym wracał do Megadeth […] To byłby dla mnie ogromny krok do tyłu. Ogromny.

Gitarzysta był więc szczery i przyznał, że jego solowa kariera jest w tym momencie czymś, co daje mu większe możliwości, niż powrót do Megadeth.

Do zespołu dowodzonego przez Mustaine'a dołączyło dwóch nowych muzyków – Kiko Loureiro i Chris Adler. Pracują obecnie nad nowym wydawnictwem.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także