Metallica pokazuje, jak powstawał utwór dla Lemmy’ego

/ 7 grudnia, 2016

Na płycie „Hardwired… to Self-Destruct”, o której sporo przeczytać można w najnowszym wydaniu miesięcznika „Teraz Rock”, znalazł się utwór wyjątkowy. Mowa oczywiście o „Murder One”, który Metallica przygotowała w hołdzie swojemu przyjacielowi, zmarłemu pod koniec ubiegłego roku Lemmy’emu Kilmisterowi.

Utwór pojawił się oczywiście w serwisie YouTube, gdzie ma – na ten moment – ponad 3 miliony wyświetleń. Metallika postanowiła podzielić się jednak jeszcze jednym materiałem związanym z „Murder One” i opublikowała film ze studia nagraniowego, na którym możemy zobaczyć, jak powstawał hołd dla legendarnego wokalisty Motörhead:

Jeszcze przed premierą „Hardwired… to Self-Destruct” Lars Ulrich zdradził, dlaczego powstał utwór poświęcony właśnie Lemmy’emu:

Motörhead miał dużo wspólnego z Metallicą. Lemmy jako osoba, jakby ojciec założyciel, bardzo nam pomógł. Był nieustraszony. To była osobowość. I był sobą – za to wszyscy tak bardzo go szanujemy. Robił swoje do ostatniego tchnienia. Nieważne, kim jesteś, jak można się tym nie zainspirować?

Perkusista przyznał, że w pewnym sensie to właśnie dzięki Kilmisterowi powstała Metallika i chociażby z tego powodu należy mu się hołd.

Tak jak należało się spodziewać, album „Hardwired… to Self-Destruct” okazał się ogromnym sukcesem marketingowym i wspiął się na pierwsze miejsca sprzedaży w 57 krajach świata. Już niedługo zespół rozpocznie koncertową promocję nowej płyty – wszyscy czekają, aż muzycy ogłoszą trasę po Europie. Myślicie, że pojawią się w Polsce?

mg | fot. Ross Halfin

KOMENTARZE

Przeczytaj także