Motörhead odwołuje kolejny koncert. Co z Lemmym?

/ 29 sierpnia, 2015

Informowaliśmy, że grupa Motörhead została zmuszona do przerwania koncertu po wykonaniu zaledwie czterech utworów. Lemmy Kilmister miał poważne problemy z oddychaniem, co miało zostać wywołane przez dużą wysokość, na której odbywał się koncert. Choć  doniesienia o stanie zdrowia muzyka były raczej optymistyczne, zespół zdecydował o odwołaniu kolejnego koncertu – miał się odbyć w Denver w stanie Colorado.

W serwisie Facebook grupy Motörhead pojawiło się krótkie oświadczenie dotyczące stanu zdrowia Lemmy'ego:

Wysokość gór Skalistych, na których znajduje się Salt Lake City, źle wpłynęła na Lemmy'ego. Minęło sporo czasu od kiedy był na takiej wysokości w Stanach Zjednoczonych, dlatego choroba spowodowana tą wysokością sprawiła, że nie mógł oddychać – a w związki z tym śpiewać – prawidłowo. Bardzo niechętnie zdecydował więc, że nie zagra w Denver. Lemmy'emu jest bardzo przykro i chce jednocześnie podziękować fanom za wsparcie i zaufanie. Czeka na kolejne koncerty, które odbędą się w Teksasie… znacznie niżej.

Oświadczenie w języku angielskim:

The Rocky Mountain High has affected Lemmy like the high altitude of Salt Lake City. It's been quite a while since Lemmy…

Posted by Official Motörhead on 28 sierpnia 2015

Grupa Motörhead zajmuje się obecnie promocją najnowszego wydawnictwa, płyty "Bag Magic", która trafiła do sprzedaży wczoraj. Kilka dni temu publikowaliśmy na naszych łamach jeden z utworów, który złożył się na 22 wydawnictwo w historii brytyjskiego zespołu. Również jednym z bohaterów wrześniowego "Teraz Rocka" jest muzyk Motörhead, Mikkey Dee

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także