Ozzy Osbourne: "Nie skończyłem kariery solowej"

/ 20 października, 2014

Ozzy Osbourne jest ostatnio bardzo zapracowany. W ubiegłym roku wraz z kolegami z Black Sabbath opublikował album "13" i zagrał obszerną trasę koncertową; niedawno ogłosił natomiast, że wraz z zespołem szykują się do nagrania ostatniej płyty i pożegnalnego tournée. W tym samym czasie pojawiła się płyta "Memoirs of a Madman", która podsumowuje solowe dokonania Ozzy'ego.

Jeśli ktoś myślał, że to wydawnictwo kończy solową działalność Księcia Ciemności, to grubo się mylił. Ozzy przekonywał w wywiadzie dla GMI Rock, że na wszystko przyjedzie czas – również solową karierę:

Ponieważ byłem w trasie z Black Sabbath i nie zajmowałem się moją solową karierą od jakiegoś czasu, zdecydowałem się opublikować "Memoirs of a Madman" – chciałem, żeby wszyscy wiedzieli, że nie skończyłem kariery. To trochę jak most… Chcę więc zrobić jeszcze jeden album z Black Sabbath, jeszcze jedną trasę i wracam do zbierania rzeczy, które pisałem. Współtworzyłem trzy kawałki, które trafią na solowy album. Zanim cokolwiek opublikuję miną pewnie dwa lub trzy lata, więc "Memoirs of a Madman" to tylko dowód, że się nie zatrzymałem.

Choć harmonogram i plany wydawnicze Ozzy'ego wydają się niezwykle napięte, muzyk powinien poradzić sobie ze wszystkim – można odnieść wrażenie, że wokalista przeżywa ostatnio kolejną już młodość i wciąż ma sporo energii. Nam pozostaje czekać zarówno na nowy album Black Sabbath, jak i kolejne solowe dzieło Osbourne'a.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także