Tony Iommi o perkusistach Black Sabbath

/ 24 maja, 2013

Nieobecność Billa Warda w składzie Black Sabbath budzi kontrowersje od samego początku. Niedawno wypowiadał się w tej sprawie Ozzy Osbourne, który sugerował, że perkusista nie był w najlepszej formie (więcej TUTAJ). Teraz natomiast w tej samej sprawie wypowiedział się inny członek formacji, Tony Iommi, który zdradził jej inny aspekt:

– Byłem zszokowany – mówił muzyk. – Słyszeliśmy relacje naszych prawników: "Nie jestem zadowolony z tego, nie jestem zadowolony z tamtego". Czekaliśmy naprawdę długo na Billa i chcieliśmy to wszystko jakoś rozwiązać. Ale w końcu, szczególnie po mojej diagnozie, pomyślałem: "k***a, to jest ten moment, musimy ruszyć dalej. Mogę wykitować w przyszłym roku!". Więc wysłałem do niego e-maila, w którym napisałem, że nie możemy dłużej czekać i musimy wziąć się do roboty. I to tyle – tłumaczył Iommi.

Gitarzysta tłumaczył również, dlaczego zdecydowali się na perkusistę Rage Against the Machine, Brada Wilka: – Mieliśmy wątpliwości, ponieważ grają oni nieco bardziej funkowy rodzaj muzyki. Jednak po kilku dniach prób, wiedzieliśmy, że Rick Rubin miał rację. Brad był naprawdę dobrym perkusistą i został przyłączony do składu. Podobał nam się jego styl i to, ze próbował robić wiele rzeczy na różne sposoby. To był pewien luz, który posiadał również Bill – powiedział gitarzysta.

Przypomnijmy, że nowa płyta zespołu Black Sabbath – nagrana w niemalże oryginalnym składzie – zostanie opublikowana 11 czerwca. Będzie zatytułowana "13". Jak dotychczas muzycy udostępnili tylko jeden singiel, który można znaleźć TUTAJ.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także