Bee Gees pomogą ratować życie

/ 13 maja, 2017

Niemiecka firma zarządzająca prawami autorskimi, Gema, zezwoliła na darmowe wykorzystanie utworu „Stayin’ AliveBee Gees podczas szkoleń dotyczących resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Wielki przebój Bee Gees ma pomóc w nauce ratowania osób, u których nastąpiło zatrzymanie akcji serca.

Nick Mason (Pink Floyd) chciałby zagrać na płycie członka One Direction

O co chodzi? Tempo utworu „Stayin’ Alive” idealnie pokrywa się z tempem wykonywania masażu mięśnia sercowego. W ten sposób uczniom będzie znacznie łatwiej opanować technikę prawidłowej resuscytacji.

Gema podkreśliła jednak, że utwór może być odgrywany bez odprowadzania opłat licencyjnych, tylko w szkołach na zajęciach z pierwszej pomocy.

Inne utwory, które ze względu na swoje tempo mogą nadawać się do nauki resuscytacji to „Yellow SubmarineThe Beatles i „Like A PrayerMadonny. Niemiecka gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung” zauważa, że idealnie nadawałby się też „Highway To HellAC/DC, jednak wątpi, by ktoś chciał ratować życie w rytm piosenki opowiadającej o autostradzie do piekła.

Jakie jeszcze utwory, Waszym zdaniem, nadałyby się na zajęcia z resuscytacji krążeniowo-oddechowej? Napiszcie w komentarzach.

Utwór „Stayin’ Alive Bee Gees ukazał się w 1977 roku na ścieżce dźwiękowej do filmu „Gorączka sobotniej nocy”, a także na singlu, który dotarł na sam szczyt listy przebojów w USA i pokrył się platyną, stając się jednym ze sztandarowych utworów nurtu disco. Sam film z Johnem Travoltą okazał się przebojem kasowym, a soundtrack rozszedł się w multiplatynowym nakładzie na całym świecie.

Bee Gees: „Stayin’ Alive”

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także