Body Count. Posłuchaj utworów z nowej płyty z komentarzem Ice'a-T

/ 2 marca, 2017

Nowy album Body Count nazywa się „Bloodlust” i trafi do sprzedaży 31 marca 2017 roku w barwach firmy Century Media. Za produkcję odpowiedzialny jest Will Putney.

Body Count. Zobacz teledysk „No Lives Matter"

Na „Bloodlust” trafi 11 utworów:

  1. Civil War (ft Dave Mustaine)
  2. The Ski Mask Way
  3. This Is Why We Ride
  4. All Love Is Lost (ft Max Cavalera)
  5. Raining In Blood/Postmortem 2017
  6. God, Please Believe Me
  7. Walk With Me (ft Randy Blythe)
  8. Here I Go Again
  9. No Lives Matter
  10. Bloodlust
  11. Black Hoodie

Fragmentów wszystkich możecie wysłuchać poniżej za sprawą podcastu Ice’a-T „Final Level”, w którym artysta omówił wszystkie utwory po kolei. O otwierającym album numerze „Civil War” powiedział:

Zaczyna się odgłosem syren ostrzegających przed nalotem i Dave’em Mustainem, wcielającym się w spikera. Dave zagrał też niesamowitą solówkę na gitarze. „Civil War” to mój przegląd potencjalnych problemów, przed którymi może stanąć Ameryka, jeśli dalej będzie zmierzać w tym samym kierunku. To piosenka o czymś, co się jeszcze nie wydarzyło, ale jeśli spojrzysz na to, co się dzieje teraz, taki scenariusz jest możliwy. Jeśli wysłuchasz tego utworu i poczujesz się nieswojo, może uda nam się rozwiązać te problemy, zanim nadejdzie prawdziwa wojna domowa.

Ice-T dodał też refleksję odnośnie muzyki w ogóle:

Muzyka odzwierciedla klimat czasów. Zespoły takie, jak Rage Against The Machine czy Korn powstały, kiedy na świecie panował zamęt. Potem muzyka wpadła w okres urojenia, kiedy hip hop był równie groźny co wystrzał korka od szampana.

Teraz znowu w oczy zagląda nam zagłada, rasizm sięga szczytu. To optymalna pora na płytę Body Count.

Całej audycji możecie wysłuchać poniżej.

Wcześniej Ice-T wypowiedział się na temat tytułu albumu „Bloodlust”:

Żądza krwi jest częścią człowieczeństwa. Morderstwo jest niemal tak samo normalne jak miłość. Agresja i zabijanie tkwi w naszej naturze, ale zdajemy sobie sprawę, że niesie to za sobą konsekwencje. Dlatego lubimy brutalne filmy, gdy komputerowe i sporty walki. To jest w naszym DNA. Tacy jesteśmy.

Poprzednie wydawnictwo Body Count ukazało się w 2014 roku pod tytułem „Manslaughter” i było pierwszym wydawnictwem po reaktywacji zespołu w 2009 roku. 

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także