„Brat” był przełomem. Charli XCX mówi, jak odnalazła swoją drogę w muzyce

/ 14 października, 2025

Charli XCX przyznała, że przez wiele lat miała problem z odnalezieniem swojego miejsca w muzycznym świecie. Jak ujawniła, dopiero album „Brat” pozwolił jej w pełni zrozumieć, kim chce być jako artystka.


W rozmowie z „Vanity Fair” Charli opowiedziała o swojej drodze do autentyczności:

Nie sądzę, by moim celem było kiedykolwiek: „Chcę być największą gwiazdą popu na świecie”. Zawsze po prostu chciałam tworzyć muzykę na własnych zasadach i mieć jak najwięcej słuchaczy. To brzmi banalnie, ale tak właśnie jest.

Piosenkarka dodała, że przez lata zmagała się z wewnętrznym konfliktem:

Zawsze czułam, że nigdzie nie pasuję. Czy powinnam być tą „undergroundową” lewicową artystką, czy raczej komercyjnym produktem? Myślę, że przed „Brat” po prostu przestałam walczyć sama ze sobą. Powiedziałam sobie: „Dobrze, zrobię ten album dokładnie tak, jak chcę, i pogodzę się z konsekwencjami – nawet jeśli nikt go nie usłyszy albo jeśli wytwórnia mnie wyrzuci”

Artystka, która niedawno świętowała rocznicę wydania krążka z remiksami „Brat And It’s Completely Different But Also Still Brat”, zdradziła też, że uważnie śledzi to, co o niej piszą:

Zawsze interesuje mnie, co myśli zwykły odbiorca. Pewnie postrzega mnie jako dziewczynę, która imprezuje, bierze narkotyki i jest trochę wredna.

Album „Brat” okazał się największym sukcesem w karierze Charli XCX. Zdobył pierwsze miejsce na listach w Wielkiej Brytanii, Australii, Chorwacji, Irlandii i Nowej Zelandii, a w USA dotarł do trzeciego miejsca. Płyta zapoczątkowała także zjawisko „Brat Summer”, które zdominowało internetowe trendy w 2024 roku.

W ostatnich miesiącach wokalistka wielokrotnie ogłaszała koniec ery „Brat”. Niedawno opublikowała też nagrania ze studia. Jeden z jej współpracowników ujawnił, że materiał nad którym obecnie pracuje będzie „naprawdę inny i świeży”.

KOMENTARZE

Przeczytaj także