Cardi B tłumaczy, dlaczego prowokuje tyle konfliktów w branży

/ 25 sierpnia, 2025

Cardi B w rozmowie z Zane’em Lowe dla Apple Music 1 opowiedziała o tym, dlaczego inne raperki nie mogą jej znieść i jak jej obecność w branży nieustannie wywołuje konflikty.


Wokalistka zdradziła, że to właśnie te napięcia zainspirowały tytuł jej nadchodzącego drugiego albumu „Am I the Drama?”. Krążek ukaże się 19 września:

To tak jakby: „Cholera, czy to drama mnie goni? A może to ja jestem dramą?” Naprawdę uważam, że urodziłam się ze światłem, takim namaszczonym światłem. Czasem to światło jest czymś wspaniałym, ale też zaburza spokój innych. Przyciąga ludzi, ale nie zawsze w dobry sposób. To światło może im przeszkadzać… może jest zbyt jasne, zbyt głośne. Zawsze tak to odbierałam.

Raperka dodała, że towarzyszy jej to od czasów szkolnych aż po obecną karierę:

W tej branży jest wiele różnych raperek, ale z jakiegoś powodu jest coś we mnie, czego te suki nie mogą znieść. Nie mogą się ze mną mierzyć. Niektóre z nich są teraz na tym etapie jakby były w drugiej klasie liceum, a ja jestem w czwartej. I one chcą tak bardzo dorównać starszej. Myślą, że są na poziomie seniora. A nawet nie są juniorkami. Powinny się martwić innymi drugoklasistkami, zanim zaczną się martwić tą starszą.

Cardi stwierdziła też, że jest zmęczona ilością otaczających ją sporów:

Jest coś we mnie, że one nie potrafią skupić się na sobie. Muszą skupić się na mnie. Zawsze muszą rzucać we mnie jakieś teksty, zawsze muszą mi dogryzać… i mam tego dość. To jest jak: pierdole was, pierdole wszystkich.

Artystka nie podała nazwisk, ale wiadomo, że przez lata była w centrum głośnych konfliktów. Jej spór z Nicki Minaj był szeroko komentowany, a w sieci wymieniała złośliwości także z JT z City Girls, Akbar V i Bią.

Na nowym albumie Cardi B fani być może usłyszą, czy odniesie się do tych konfliktów. Póki co raperka zaprezentowała singiel „Imaginary Playerz”, który zawiera sampel z utworu Jaya-Z z 1997 roku „Imaginary Players”.

KOMENTARZE
Tagi:

Przeczytaj także