Chad Smith zdradza plany Red Hot Chili Peppers na przyszły rok

/ 15 grudnia, 2017

86 – tyle grupa Red Hot Chili Peppers w ramach promocji swojego ostatniego albumu „The Getaway” (2016) zagrała koncertów w powoli kończącym się roku. Odwiedziła również nasz kraj – 25 lipca muzycy zagrali na Stadionie Cracovii w Krakowie. Przyszły rok aż tak intensywnie się nie zapowiada, co nie oznacza bynajmniej, że grupa nie będzie pracowała.

Queens of the Stone mają kolejne kłopoty

W 2018 roku amerykańska formacja ma zaplanowane tylko trzy, marcowe, koncerty w ramach festiwalu Lollapalooza w Ameryce Południowej. Potem muzycy Red Hot Chili Peppers udadzą się na zasłużone, dłuższe wakacje, ale… nie tylko to będzie ich zajmować w przyszłym roku. Perkusista Chad Smith w rozmowie z ABC Radio powiedział:

Przez większość roku będziemy po prostu odpoczywać, a potem zaczniemy najprawdopodobniej pisać kolejne utwory. Mam nadzieję, że w pewnym momencie zaczniemy je nagrywać. Taki jest plan.

I dodał:

W przyszłym roku więcej koncertów już nie będzie. Zamierzamy koncentrować się na pisaniu piosenek i na samodoskonaleniu, będziemy starać się to robić, ponieważ my to uwielbiamy!

Flea zagra w filmie z… Nicole Kidman

Basista Red Hot Chili Peppers w przyszłym roku pojawi się także na dużym ekranie. Flea bowiem zagra w filmie „Boy Erased” w reżyserii Joela Edgertona. Muzyk wystąpi w jednej z głównych ról, obok Nicole Kidman, Joela Edgertona, Russella Crowe’a i Xaviera Dolana.

Film „Boy Erased” oparty jest na powieści „Boy Erased: A Memoir of Identity, Faith, and Family” Garrarda Conleya. Film przedstawia losy chłopca imieniem Jared, syna baptystycznego pastora w małym amerykańskim mieście. Jared, który ujawnił się jako osoba homoseksualna, został postawiony przez swoich rodziców (których grają Crowe i Kidman) przed wyborem: albo podda się terapii, albo zostanie wykluczony z rodziny i społeczności. Nie ujawniono jeszcze, kogo w filmie zagra Flea.

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także