Chris Cornell ma szansę na Oskara

/ 17 listopada, 2017

Chris Cornell zdążył przed śmiercią skomponować i zrealizować utwór „The Promise” do tak samo zatytułowanego filmu, traktującego o ludobójstwie dokonanym na Ormianach na początku XX wieku.

Manic Street Preachers zapowiadają nowy album

Jak podaje serwis „Deadline” utwór „The PromiseChrisa Cornella brany jest pod uwagę jako jedna z nominacji do Oskara w kategorii Najlepsza Piosenka. Lista nominacji zostanie ogłoszona 23 stycznia 2018 roku, a zwycięzców poznamy 4 marca 2018 roku.

Chris Cornell, który w maju tego roku, tuż po koncercie Soundgarden w Detroit, popełnił samobójstwo, tak mówił o swojej kompozycji:

Nie próbowałem nagrać kompozycji, która brzmiałby jak z 1915 roku, ale jednocześnie nie chciałem, żeby słychać było w nim odniesienia do czasów współczesnych. W tamtym czasie nie było takich wykonawców, jak The Beatles czy Metallica, czy czegokolwiek co ma odniesienie do moich pomysłów muzycznych.

Film jest znakomitą możliwością, aby pokazać historię, która powinna być już dawno ujawniona, aby pomóc w powrocie do normalności po tym co się stało w konkretnym  czasie oraz miejscu. Przypomina również obecną sytuację i pokazuje do czego to wszystko może doprowadzić.

Chris Cornell – „The Promise

Producent filmu, Eric Esralilan, wyjawił, że Chris Cornell był znacznie bardziej zaangażowany w powstawanie „Przyrzeczenia” niż się tego po nim spodziewano:

Kiedy tylko miałem jakieś wątpliwości, zawsze powtarzał „dasz radę”. Interesował się całą historią, nie tylko piosenką, przeczytał wszystkie wersje scenariusza. Jako artysta był częścią tego projektu od pierwszego dnia. To wyjątkowa sytuacja. Zwykle najpierw powstaje film i dopiero potem ktoś pisze do niego piosenkę.

Film „Przyrzeczenie” trafił do polskich kin 5 maja i zebrał dobre recenzje. Akcja filmu rozgrywa się w latach dwudziestych XX wieku u schyłku Imperium Osmańskiego i dotyczy ludobójstwa Ormian. W rolach głównych wystąpili Chrisitan Bale oraz Oscar Isaac, którzy wcielili się odpowiednio w rolę amerykańskiego dziennikarza i studenta medycyny zakochanych w bohaterce granej przez Charlotte Le Bon. Reżyserem „Przyrzeczenia” jest Terry George („Hotel Rwanda”).

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także