Clipse po raz pierwszy odnieśli się do rozpadu duetu producenckiego The Neptunes.
W rozmowie z „The New York Times Popcast” bracia zostali zapytani o brak Chada Hugo na ich nadchodzącym albumie „Let God Sort Em Out”.
No Malice przyznał, że tęskni za obecnością Hugo:
Zdecydowanie brakuje mi Chada, jeśli chodzi o udział w płycie. Często się na niego natykam – na lotnisku, na ulicy, w Buffalo Wild Wings, w Virginii. Cokolwiek się między nimi dzieje, mam nadzieję, że wszystko się ułoży… Gdy się widzimy, zawsze jest między nami miłość. Zawsze
Pusha T z kolei nie uważa, by brak Hugo miał wpływ na nowy materiał:
Dla mnie – nie. Wszyscy wiedzą, że moją ulubioną płytą jest „Hell Hath No Fury”, którą Pharrell wyprodukował sam. Chad to mój człowiek, tak samo jak Pharrell – kocham ich obu. Jesteśmy braćmi, wychowywaliśmy się razem. Ale jeśli chodzi o braki w muzyce Clipse, to ich po prostu nie ma. Nawet jeśli za produkcję odpowiada tylko Pharrell, i tak zawsze odnajdujemy to, czego szukamy.
The Neptunes, czyli Pharrell Williams i Chad Hugo, współtworzyli brzmienie Clipse od początku ich kariery. We wrześniu 2024 roku Pharrell ujawnił, że nie utrzymuje już kontaktu z Hugo. Między muzykami trwa obecnie spór prawny dotyczący praw do nazwy ich duetu. Hugo oskarżył Williamsa o oszustwo i próbę przejęcia pełnej kontroli nad znakami towarowymi zespołu.

