Czy R.E.M. powróci? Basista grupy odpowiada

/ 21 listopada, 2017

Formacja R.E.M. we wrześniu 2011 roku, kilka miesięcy po wydaniu albumu „Collapse Into Now”, ogłosiła że kończy swoją działalność. Od tamtej pory minęło już sześć lat i wielu fanów wciąż po cichu liczy, że wokalista Michael Stipe, basista Mike Millis oraz gitarzysta Peter Buck, wkrótce ponownie staną na scenie. 

Daron Malakian: Charles Manson był geniuszem

Na nurtujące pytanie postanowił odpowiedzieć wspomniany Millis, współzałożyciel grupy. W jednym z wywiadów (źródło: contactmusic) powiedział:

Nie ma takiej rzeczy na świecie, która sprawiłaby że powrócimy. To niesamowity luksus, zakończyć działalność na własnych warunkach, kiedy jest to tylko twoja decyzja i masz ku temu odpowiednie powody.

Jestem pewien, że są rzeczy, które moglibyśmy zrobić, pewnie miałoby to znaczenie, byłoby czymś pozytywnym, ale ktoś na tym świecie musi dotrzymać słowa, kiedy mówi że kończy. Chcemy być właśnie takim zespołem.

Z kolei w rozmowie z NME dodał:

[…] Podoba mi się, że grupy powracają, ale w naszym przypadku zniszczyłoby to wszystko co do tej pory stworzyliśmy. Nie widzę powodu, aby zaryzykować.

Tymczasem 10 listopada na półkach sklepowych pojawiła się reedycja, z okazji 25-lecia wydania, albumu „Automatic For The People”. Płyta zawiera nowy miks materiału, który przygotowali pracujący przy oryginale Scott Litt i Clif Norrellin. Ponadto utwory zostały udostępnione w nowym formacie, Dolby Atmos. Ta technologia pozwala słuchaczowi przenieść się wewnątrz nagrania.

Na czteropłytowym wydaniu deluxe, oprócz podstawowego materiału, który znalazł się na płycie, znajdziemy nieznane dema z sesji sprzed ćwierćwiecza, zaginiony, owiany legendą utwór zatytułowany „Devil Rides Backwards” czy niepublikowane nagranie „Mike's Pop Song”. Ponadto zawiera zestaw koncertowy „Live at the 40 Watt Club 11/19/92”, który został zarejestrowany podczas jedynego występu grupy w 1992 roku. Całość uzupełnia 60-stronicowa książeczka ze zdjęciami Antona Corbjina oraz Melodie McDaniel, a także zawierająca wpis szkockiego dziennikarza muzycznego, Toma Doyle’a oraz krążek Blu-ray.

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także