Dave Grohl chciał współpracować z Davidem Bowie

/ 30 maja, 2018

Dave Grohl, lider amerykańskiej grupy Foo Fighters, w 2014 miał stworzyć utwór na potrzeby filmu. Muzyk chciał do projektu zaprosić jakiegoś wokalistę, wybór padł na Davida Bowiego, który… odmówił perkusiście Nirvany. Z jakiego powodu? 

Jimmy Page kontra Robbie Williams. Kolejny etap sporu!

Jak się okazało – twórca utworu „Let's Dance” odpisał Grohlowi na jego mail, w którym stwierdził, że obejrzał film, ale on sam do całości… nie pasuje. Kompozycja, mimo starań frontmana FF, do tej pory nie ukazała się. Czy jest więc szansa, że zmieni się to w niedalekiej przyszłości? 

Podczas wywiadu z GQ muzyk, choć nie wyjawił zbyt dużej ilości szczegółów, zdradził że „oddał ten utwór ostatnio komuś innemu”. 

Przez lata próbowałem coś z tym zrobić, uważałem, że to jeden z fajniejszych kawałków.

Pracowałem nad tym kawałkiem, później skontaktowałem się z Bowiem, żeby nagrać to razem na ścieżkę dźwiękową do filmu, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Nie podobał mu się film, to nie była moja wina, wszystko przez ten film. Następnie znowu zacząłem nad nim pracować, ale oddałem ten utwór innej kapeli, która nadal go nie wykorzystała.

Dave Grohl nie ujawnił nazwy tego zespołu z prostego powodu – nie chciał zepsuć niespodzianki.

Nietuzinkowy pomysł

Ostatnio lider Foo Fighters, w wywiadzie dla „Madison”, wyjawił że ma wyjątkowy pomysł na nagranie instrumentalnego utworu. Sesja ma przebiegać w jego własnym studiu EastWest w Los Angeles:

Wcisnę guzik i zegar zacznie mierzyć czas. Najpierw nagram jedną ścieżkę perkusji, potem pobiegnę do drugiego zestawu i nagram drugą partię do tej pierwszej. Potem to samo zrobię z gitarami, każda będzie przypisana do innej części kompozycji.

Najlepsze jest to, że wszystko sfilmujemy kilkoma kamerami i w efekcie usłyszycie 25-minutową kompozycję, w której sześciu Dave’ów Grohli zagra każdy dźwięk i wszystko to w jednym podejściu.

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także