Wokalista Disturbed, David Draiman, postanowił wyjaśnić, dlaczego zespół zdecydował się na zrobienie sobie „dłuższej przerwy”.
Draiman wyjaśnił na X, że przerwa Disturbed nie jest wynikiem żadnych napięć ani problemów.
Dla jasności: robimy przerwę, bo jesteśmy zmęczeni, kropka. Media mogą sobie to interpretować, jak chcą, ale wszystko u nas w porządku
– napisał.
Dodał też, że zakończona niedawno europejska trasa była największą w historii zespołu, z pełnymi halami każdego wieczoru.
Disturbed zakończyli trasę The Sickness 25th Anniversary w Glasgow, dziękując fanom i ekipie za wyjątkowy rok. Mimo medialnych spekulacji, w tym kontrowersji wokół poglądów Draimana, lider zespołu podkreśla, że między muzykami nie ma żadnych konfliktów.
Wrócimy, gdy znów będziemy gotowi. Na razie czas na oddech.
– zapowiedział artysta.
For the record;
— David Draiman 🟦🎗️🇺🇸🇮🇱✡️☮️ (@davidmdraiman) November 5, 2025
1. Taking a break because we’re TIRED, PERIOD.
2. Any spin by the media is just that…spin. We’re all doing great, and are on great terms.
3. The European tour was the biggest of our career 🙏🏻🤘🏻. We played to packed arenas every night. Let’s do it again…
Na naszej stronie, a także w listopadowym „Teraz Rocku” znajdziecie relację z polskiego koncertu zespołu Disturbed.

