David Gilmour zapowiedział pierwsze od ośmiu lat koncerty. Gdzie zagra?

/ 7 maja, 2024

Niedawno David Gilmour ogłosił wydanie nowej płyty, a już teraz zapowiedział pierwsze promujące ją koncerty.


Niedawno David Gilmour zapowiedział swój nowy album „Luck and Strange”, który ukaże się 6 września nakładem Sony Music. Wydawnictwo promuje singiel „The Piper’s Call”.

Fani zaraz po tym ogłoszeniu wyrazili nadzieję, że Gilmour ruszy w trasę koncertową. To oczywiście podstawne założenie, ponieważ artysta mógłby w ten sposób promować swój najnowszy album. Nie wiem, co prawda jak ambitne koncertowe plany ma David, ale wiemy na pewno, że będzie w tym roku koncertował.

Właśnie podano, że w październiku tego roku zagra sześć koncertów w londyńskim Royal Albert Hall (odbędą się w dniach od 9 do 15 października). Wydaje się, że w tych okolicznościach ogłoszenie całej trasy promującej „Luck and Strange” jest tylko kwestią czasu.

Ciekawe, czy Gilmour pojawi się również w Polsce?

„Luck and Strange” – co wiemy o nowej płycie Gilmoure’a?

„Luck and Strange” był nagrywany przez pięć miesięcy w Brighton i Londynie. Jest pierwszym albumem Gilmoura z nowym materiałem od dziewięciu lat. Płyta została wyprodukowana przez Davida oraz Charliego Andrew.

Teksty do utworów, które trafiły na płytę, zostały w dużej mierze napisane przez Polly Samson, współautorkę tekstów i współpracowniczkę Gilmoura. Ich niezwykle owocna współpraca trwa od trzech dekad. Album składał będzie się z ośmiu nowych kompozycji oraz przeróbki utworu „Between Two Points” braci Montgolfier. Oprawą wizualną płyty zajął się Anton Corbijn.

„Luck and Strange” – tracklista:

  1. Black Cat
  2. Luck and Strange
  3. The Piper’s Call
  4. A Single Spark
  5. Vita Brevis
  6. Between Two Points (with Romany Gilmour)
  7. Dark and Velvet Nights
  8. Sings
  9. Scattered

Muzycy, którzy przyczynili się do powstania płyty to Guy Pratt i Tom Herbert na basie, Adam Betts, Steve Gadd i Steve DiStanislao na perkusji, Rob Gentry i Roger Eno na klawiszach oraz Will Gardner w aranżacjach smyczkowych i chórkach.

W utworze tytułowym usłyszymy również nieżyjącego już klawiszowca Pink Floyd, Richarda Wrighta. Jego partia została zarejestrowana w 2007 roku, podczas wspólnego grania w domu Davida.

KOMENTARZE

Przeczytaj także