David Lee Roth komentuje pomysł reaktywacji Van Halen

/ 19 kwietnia, 2022
fot. Toglenn


O tym, że były plany koncertowej reaktywacji Van Halen mówili już Jason Newsted i Joe Satriani. Teraz odezwał się David Lee Roth.


Kilka dni temu Jason Newsted wyjawił, że niedawno został poproszony o wzięcie udziału w reaktywacji Van Halen. W projekt miał być zaangażowany także Joe Satriani.

Newsted powiedział, że udał się do Kalifornii, gdzie razem z Alexem i Joe zagrali kilka prób, jednak uznał, że nie powinien brać udziału w tym przedsięwzięciu:

Jak mógłbym się odważyć? Nikt nie jest w stanie dorównać temu zespołowi, jak więc moglibyśmy oddać mu szacunek? Nie chciałem, żeby ktoś pomyślał, że robię skok na kasę. A potem ten pomysł i tak sam ucichł.

Satriani z kolei potwierdził, że takie próby faktycznie się odbywały. Miał w nie być zaangażowany Alex Van Halen i David Lee Roth, a także inne, nie wymienione przez niego gwiazdy. Całość miała być hołdem dla zmarłego w 2020 roku Eddiego Van Halena.

Satriani powiedział:

Rozmawiałem o tym z Alexem i Dave’em od roku. Miała to być trasa będąca hołdem dla Eddiego i całej spuścizny Van Halen. Czułem się zaszczycony, że rzucono mi takie wyzwanie.

David Lee Roth został zapytany przez „Van Halen News Desk” czy może potwierdzić te informacje. Wokalista w odpowiedzi napisał e-maila:

Moim zdaniem w czasach COVID Van Halen 4 wymagałby po dwóch osób na każde stanowisko: Satrianiego i Lukathera, Anthony’ego i Newsteda, Ala i Toma Lee. Prawdopodobnie jedyną osobą, która mogłaby mnie dziś zastąpić jest Pink.

David Lee Roth kilka miesięcy temu zapowiedział zakończenie kariery. Miał dać jeszcze serię pożegnalnych koncertów w Las Vegas, ale je odwołał.

fot. Toglenn

KOMENTARZE

Przeczytaj także