Dawid Podsiadło przerabia klasyk T.Love [WIDEO]

/ 1 lipca, 2017

Na samym początku przypomnijmy: „T.Cover” to akcja z okazji 35-lecia zespołu T.Love, w której różni artyści wykonują utwory słynnej grupy we własnych interpretacjach. Akcja ma na celu pokazać, że zespół odcisnął piętno na muzyce w Polsce. W akcji bierze udział spore grono artystów z różnych gatunków muzycznych, więc nie tylko tych związanych z rockiem. 

Smashing Pumpkins powrócą w oryginalnym składzie w 2018?

Raz w miesiącu będzie prezentowany nowy cover utworu z repertuaru T.Love wraz z obrazkiem. Łącznie: 12 artystów na 12 miesięcy jubileuszowego roku zespołu. Wcześniej w akcji udzielali się zarówno hiphopowcy, jak m.in. Ten Typ Mes, oraz przedstawiciele rocka, jak np. Ørganek. Teraz z kolei przyszła kolej na Dawida Podsiadło, który zmierzył się z nieśmiertelnym utworem „Bóg”, który znalazł się na albumie „Prymityw” z 1994 roku. 

Oddaje w Wasze uszy naszą wersję utworu „Bóg” którą wewnętrznie nazwaliśmy T.Loves Iceand, bo obrazki które zobaczycie powstały w czasie mojej niedawnej podróży na tę piękną wyspę lodu. Muzykę zrobiliśmy w składzie Dawid (ja) i Olek, klawisz nagrał Kuba a zmiksował Rafał. Wideo nagrał i zmontował skład: ja (Dawid) i Kamil, a ostatni szlif nadał Hubert

– możemy przeczytać na profilu na Facebooku wokalisty. 

Efekt możecie obejrzeć poniżej.

T.Love zawiesi działalność

Grupa T.Love, która w tym roku obchodzi swoje 35-lecie, ogłosiła zawieszenie w 2018 roku działalności. W wywiadzie dla magazynu „Gala” Muniek Staszczyk przyznał:

Do końca roku zagramy jeszcze kilka fajnych koncertów. […] A od stycznia robimy przerwę. Po prostu muszę zresetować głowę… Są takie chwile w życiu, kiedy trzeba po prostu troszkę zastopować. Rock and roll nie jest dla mnie wszystkim. Oczywiście T.Love to moje najstarsze dziecko, ale ja nie jestem scenicznym ćpunem. Nie jestem uzależniony od sławy i popularności.

Wokalista przyznał, że nie jest to decyzja spontaniczna, ponieważ o przerwie myślał od pewnego czasu. Uznał, że zakończenie świętowania 35-lecia zespołu to doskonały moment na odrobinę odpoczynku. Muniek doskonale rozumie, co dla niego oznacza taka przerwa:

Po to jest ta przerwa, żeby nawet nie fizycznie odpocząć, tylko mentalnie. Oczywiście będę mniej zarabiał, ale to żaden problem. Nie jestem pazerny.

Już na jesieni 2016 roku, w wywiadzie udzielonym „Teraz Rockowi” z okazji wydania albumu „T.Love”, Maciej Majchrzak Muniek Staszczyk zapowiadali taką możliwość:

Maciej, zapowiedziałeś, że to może być ostatnia płyta T. Love…

MAJCHER: Tak może być, Muniek jest zmęczony. Myśli o tym od dawna, ale nie chce rozwiązać zespołu z dnia na dzień. To jest proces. Tym albumem jakby podsumowujemy wszystko.

MUNIEK: Może tak być, ale nie musi.

Cały wywiad możecie przeczytać w numerze z listopada 2016 roku, dostępnym w archiwum lub w formie elektronicznej.

szy I fot: Łukasz Ziętek

KOMENTARZE

Przeczytaj także