Doja Cat wzięła udział w dyskusji na temat swojej tożsamości artystycznej.
W sobotę na platformie X użytkownik @playeration opublikował post, w którym podważa pozycję artystki w świecie rapu:
Mam nadzieję, że po wydaniu przez Doję najlepszego pop-disco albumu stulecia jej fani przestaną próbować wciskać ją do rozmów o raperkach.
Jego słowa odnosiły się do wywiadu dla V Magazine, w którym Doja Cat opisała swój nadchodzący album, „Vie”, jako „projekt napędzany popem”.
Ten sam użytkownik dodał później:
Przykro mi to mówić, ale nie można być traktowanym poważnie jako raperka bez stawiania na wersy, punchline’y, grę słów i storytelling – to właśnie definiuje rap.
Podobno, gdy zapytał czterech członków fanclubu artystki, Kittenz, o ich ulubiony wers Doji, usłyszał jedynie ciszę.
Doja Cat odpowiedziała na te zarzuty:
Nie słuchasz ani nie czytasz wystarczająco dużo moich tekstów, żeby wysuwać takie twierdzenia. Radzę sobie dobrze w tym, co robię, a czasem nawet niesamowicie. Proszę, przestańcie umniejszać moim umiejętnością, bo mam wrażenie, że ta krytyka nie ma konstruktywnego podłoża i sięga głębiej niż tylko muzyka.
Użytkownik @playeration podkreślał, że przykłady gry słów potwierdziłyby pozycję Doji w świecie rapu, lecz artystka wstrzymywała się z ich udostępnianiem. Jak napisała, woli, aby fani sami analizowali jej muzykę:
Część mnie myśli, że od razu to odrzucisz. Chcę, by słuchacz sam wybrał, co mu pasuje, a co nie. Musisz dać mi szansę, jeśli chcesz krytykować całość mojego rapu. Musisz słuchać i czytać. Jeśli tego nie robisz, skąd masz wiedzieć? Nie powinnam siedzieć na Twitterze i podawać ci uproszczonej, wyjętej z kontekstu, bez obrazy, UPROSZCZONEJ wersji mojej twórczości, żebyś usłyszał to, co setki tysięcy, a szczerze mówiąc, miliony ludzi uznają za dobre wersy. Nie jesteś głupi. Posłuchaj mojej muzyki.
Ostatecznie rozmowa zakończyła się kulturalnie. Użytkownik wymienił raperów takich jak Rakim, Jay-Z i Jeezy jako swój punkt odniesienia. Zapewnił też, że przesłuchał cały dorobek Doji i podobają mu się nowe utwory z albumu „Vie”, zwłaszcza „Jealous Type” i „Take Me Dancing”. Doja Cat doceniła ten wybór i dodała, że szanuje internautę za to, że zapoznał się z jej muzyką.
