Don Airey mówi, dlaczego Deep Purple wydłużył pożegnalną trasę i jaki będzie jej koniec

/ 27 stycznia, 2022
deep purple


Klawiszowiec Deep Purple przyznaje, że to nie była decyzja zespołu, żeby grać jeszcze dłużej.


Deep Purple ogłosił pożegnalną trasę koncertową w 2017 roku, ale była ona ciągle przedłużana. Teraz ma zostać wznowiona po przerwie spowodowanej przez koronawirusa. Czy tym razem będzie to faktyczne pożegnanie?

Don Airey w wywiadzie dla „Rolling Stone” powiedział:

Kiedy grasz w zespole wydaje ci się, że to ty masz nad wszystkim kontrolę, ale to nieprawda. Jesteś zależny od przemysłu. Było takie zapotrzebowanie na koncerty, że stwierdziliśmy „dobra, zagramy jeszcze rok”. Nie mogę powiedzieć tego na pewno, ale jeśli ten rok okaże się lepszy to damy jeszcze jedną pożegnalną rundkę i będzie ona trwała dłużej niż rok. Przychodzą mi na myśl słowa T.S. Elliota: „Zespół nie kończy z wielkim hukiem tylko z jękiem”. Chyba nie będziemy wiedzieli, kiedy jest nasz ostatni koncert. Tak to się skończy. Nie będzie żadnego wielkiego planu. Buddy Guy powiedział: „Muzycy nie przechodzą na emeryturę. Oni padają”. Wyobrażasz sobie, że będziesz niańczył wnuki w ogrodzie, ale granie masz we krwi. To jak uzależnienie. Mam nadzieję, że jeszcze trochę pogram.

Deep Purple w ramach nadchodzącej trasy koncertowej zamierza zagrać też w Polsce. Koncert odbędzie się 12 października 2022 roku w łódzkiej Atlas Arenie.

KOMENTARZE

Przeczytaj także