Evan Rachel Wood z kolejnymi drastycznymi szczegółami ze swojego związku z Mansonem

/ 6 lutego, 2021

Aktorka i była partnerka Marilyna Mansona ponownie skorzystała z Instagrama, żeby zdradzić szczegóły jej związku z artystą.


To właśnie za sprawą wpisu Evan Rachel Wood, która była w związku z Marilynem Mansonem, rozpoczęła się prawdziwa lawina. Artysta został oskarżony o przemoc fizyczną i psychiczną, a także nękanie. Pod wpisem aktorki pojawiły się komentarze innych byłych dziewczyn muzyka, które potwierdziły jej oskarżenia.

Choć Manson niedługo później wydał oświadczenie, w którym wszystkiemu zaprzeczył, niewiele to dało. Wytwórnia zerwała z nim kontrakt, został wyrzucony z obsady dwóch seriali, a ostatnio z trwającej 25 lat współpracy zrezygnował jego menedżer. Pojawiło się również sporo wywiadów, w których ludzie znających Mansona opisywali, jak się zachowywał i jakim jest człowiekiem. Nie wszystkie wypowiedzi były w negatywnym tonie.

Teraz ponownie oliwy do ognia dolać postanowiła Evan Rachel Wood, która opublikowała na swoim Instagramie szereg wpisów dotyczących jej relacji z Mansonem. Możemy tam przeczytać między innymi:

Nazywał mnie „Żydówką” w obraźliwy sposób. Rysował swastyki nad moim stolikiem nocnym, gdy był na mnie zły.

Moja matka jest Żydówką i wychowałam się w tej religii. Ponieważ jednak wybrała tę religię, a nie była żydowskiego pochodzenia, ciągle powtarzał, że to lepiej, ponieważ nie byłam „Żydówką z krwi”.

Była partnerka Mansona opublikowała również dwa zdjęcia jego tatuaży, które – jak przekonywała – zrobił sobie, gdy zaczęli się ze sobą spotykać. Jednym była swastyka, którą artysta ma w górnej części klatki piersiowej, a drugim znajdująca się na ramieniu czaszka z kośćmi (zasugerowała, że to nazistowski „Totenkopf”).

Na koniec Wood zdementowała pojawiającą się w mediach teorię, że coś, co określała mianem molestowania było w rzeczywistości nieudaną relacją BDSM:

Brian i ja nigdy nie byliśmy w związku „BDSM”. Nawet nie uprawialiśmy „perwersyjnego” seksu. Nigdy nie odbyliśmy stosunku, gdy mnie torturował – ani przed, ani po. Cały czas myślała, że umrę.

Marilyn Manson, poza wspomnianą wcześniej odpowiedzią na zarzuty byłych partnerek, nie udziela się ostatnio publicznie.

KOMENTARZE

Przeczytaj także