Fan postanowił skorzystać z oferty pracy u Gene’a Simmonsa za grube pieniądze. Czy podjął słuszną decyzję?
Kilka tygodni temu Gene Simmons ogłosił, że daje możliwość swoim fanom noszenia jego sprzętu. Ale nie za darmo. Dniówka wynosi aż 12 495 dolarów. I nie! Pieniądze nie powędrują do kieszeni wybranego fana, a prosto na konto Gene’a Simmonsa.
Znalazł się fan, który postanowił skorzystać z tej oferty. Emerytowany strażnik więzienny, Dwayne Rosado, przez jeden dzień targał sprzęt basisty Kiss przy okazji koncertu w New Jersey. Na wydarzenie przyprowadził swojego nastoletniego syna.
W wywiadzie dla „New York Times” powiedział:
Żyje się tylko raz, a ja chcę zbierać doświadczenia. Nie umrę bogaty, ale umrę szczęśliwy.
Gene Simmons podziękował im podczas koncertu. Dwayne wspomina:
Najlepszy dzień w życiu. Przejdzie do kisstorii. Trafił na Youtube. Będę do niego wracał już zawsze.

