Flea (Red Hot Chili Peppers) staje w obronie dzieci

/ 15 sierpnia, 2017

Flea wypowiedział się ostatnio w sprawie edukacji muzycznej dzieci w Stanach Zjednoczonych. Basista Red Hot Chili Peppers zarzucił, że obcinanie przez rząd funduszy na edukację muzyczną dzieci jest nadużyciem.

Metalmania 2018. Kolejne ogłoszenie

Flea w 2001 roku założył Silverlake Conservatory of Music, placówkę edukacyjną, która oferuje darmowe lekcje muzyki dla dzieci. Muzyk powiedział w wywiadzie dla „Rolling Stone”, że ograniczanie dzieciom dostępu do muzyki „jest złe. To po prostu nadużycie wobec dzieci”.

Pomysł powołania Silverlake Conservatory of Music zrodził się u basisty, kiedy odwiedził swoją własną szkołę średnią w Kalifornii i na własne oczy przekonał się na jak niskim poziomie jest edukacja muzyczna.

Mieli może jedną albo dwie akustyczne gitary, boomboxa i nauczyciela wolontariusza. Siedzieli i rozmawiali o muzyce.

Byłem załamany. Gdzie jest orkiestra? Gdzie jest zespół?

Red Hot Chili Peppers raz do roku grają koncert, na którym zbierają pieniądze na funkcjonowanie szkoły. W tym roku zespół zagra 9 września. Flea:

W tym roku zagramy akustycznie i dołączy do nas szkolny chór.

Red Hot Chili Peppers promują wydany w zeszłym roku album „The Getaway”. Zespół 25 lipca 2017 roku wystąpił w Krakowie. Tak dzień po koncercie na naszej stronie relacjonował go Szymon Bijak:

Muzycy nie popełnili grzechu, który im zarzucano podczas pierwszej wizyty w Polsce w 2007 na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie nie zagrali swoich największych hitów. W Krakowie udało się więc jednocześnie zadowolić tych, że tak powiem, „niedzielnych fanów” (był a najpiękniejsza ballada w ich dorobku, czyli „Under the Bridge” i zagrany obowiązkowo podczas wielkiego finału „Give It Away”), a także z chęcią rozpieścili tych, którzy oczekiwali muzycznych niespodzianek.

Pierwsze zaskoczenie – miniaturka „Pea”, zaśpiewana przez basistę, pochodząca z bardzo unikanego (i niedocenianego!) albumu „One Hot Minute”. Jeśli ktoś myślał, że muzycy RHCP po tę płytę już nie sięgną, byli w błędzie. Jako jedenasty w secie pojawił się funkujący „Aeroplane” zagrany po raz pierwszy w Polsce. Pojawił się „Wet Sand”, którego na koncertach też często unikają. Najbardziej jednak cieszyło dużo reprezentantów z „Blood Sugar Sex Magik”. „Suck My Kiss” z gromko odśpiewanym refrenem, utwór tytułowy, który – moim zdaniem – wypadł podczas wczorajszego koncertu najlepiej. Ciarki na plecach gwarantowane. Nie każdy spodziewał się przeróbki „Search and Destroy” z repertuaru Iggy'ego Popa i jego The Stooges. Punkrockowa petarda idealnie dopasowała się do całości.

Cała relacja z koncertu Red Hot Chili Peppers zostanie opublikowana we wrześniowym numerze „Teraz Rocka”, który do sprzedaży trafi 30 sierpnia 2017 roku.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także