George Fisher (Cannibal Corpse) o sprawie Decapitated: Gwałt to poważny zarzut

/ 22 listopada, 2017

Frontman Cannibal Corpse udzielił wywiadu w programie „The Jasta Show”, wypowiadając się na temat sprawy aresztowania muzyków Decapitated pod zarzutem uprowadzenia i gwałtu na jednej z fanek.

Gene Simmons (Kiss) przeprasza za swoje zachowanie

Fisher przyznał, że nigdy nie koncertował z Decapitated, ale poznał członków zespołu. W programie wypowiedział się:

Przede wszystkim trzeba poczekać na wyrok. Nie mogę komentować, nie znam ich aż tak dobrze.

Gwałt to poważny zarzut, poważne i okropne przestępstwo. Wiem, że może to zabrzmieć dziwnie z moich ust, biorąc pod uwagę tytuły naszych utworów, ale mam dwie córki i jeśli coś byś im zrobił, lepiej uciekaj gdzie pieprz rośnie.

Nie wiem, co się wydarzyło, jednak trzeba brać pod uwagę słowa dziewczyn. Jeśli było, jak mówią, trzeba będzie wyciągnąć surowe konsekwencje od Decapitated. Jeśli jednak było inaczej, trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy składają fałszywe zeznania. Tak to widzę. Zanim zaczniemy ferować wyroki, trzeba poczekać i zobaczyć, co będzie. Są tutaj dwie strony i jedna z nich kłamie. Nie wiem która.

[Sprawa Decapitated] jest jedną z najbardziej szalonych, o jakich słyszałem. Byliśmy w trasie niezliczoną ilość razy. Są różne zespoły i dziewczyny. Są imprezy bez żadnego seksu. Zdarza się, że ktoś powie: „On upadł i złamał rękę bo jest pijanym dupkiem”. Ale ta sprawa jest oczywiście znacznie gorsza. Jeśli tak się stało, to nie ma żadnego usprawiedliwienia. A jeśli nie, to trzeba coś zrobić z ludźmi, którzy ich niesłusznie oskarżyli, bo to stawia w złym świetle kobiety, które rzeczywiście zostały zgwałcone i boją się do tego przyznać. Jeśli ktoś kłamie w tej sprawie, w jakim świetle stawia osoby, które chcą się przyznać?

Ostatnio swoje zdanie w tej sprawie wypowiedział także szwedzki muzyk metalowy Peter Tägtgren, znany z zespołu Hypocrisy.

Nie wierzę w to. Myślę, że zostali wrobieni. Znam Vogga od wielu lat, koncertowaliśmy razem jedenaście lat temu. Od tamtej pory reszta składu się zmieniła, ale wątpię, by pozostali kogokolwiek zgwałcili.

Nie mam pojęcia, o co w tym chodzi. Brzmi to jak jakieś science-fiction. Jak wspomniałem, naprawdę wątpię w ich winę. Myślę, że zostało to ustawione. Jakaś kobieta była zazdrosna, albo miała jakieś problemy ze sobą. Nie wiem, ale dla mnie sprawa wygląda na naciąganą.

Członkowie Decapitated zostali aresztowani w Kalifornii, 9 września 2017 roku. Do gwałtu miało dojść w zespołowym autokarze, po koncercie w Spokane, w stanie Waszyngton, 31 sierpnia 2017 roku.

Wszyscy czterej członkowie stanęli przed sądem, gdzie postawiono im następujące zarzuty:

  • Wacław K. – gwałt II stopnia, porwanie I stopnia,
  • Michał Ł. – gwałt III stopnia, porwanie I stopnia,
  • Rafał P. – gwałt II stopnia,
  • Hubert W. – gwałt III stopnia.

Jak podaje „Associated Press” żaden z nich nie przyznał się do stawianych zarzutów.

Sędzia Annette Plese ustaliła datę początku rozprawy na 18 grudnia, jednak, jak podają media, możliwe, że zostanie ona przesunięta na przyszły rok.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także