Green Day zaprosili na scenę fana z gitarą. Tego utworu się nie spodziewali!

/ 1 lipca, 2025

Podczas poniedziałkowego koncertu Green Day w Luksemburgu doszło do niecodziennej sytuacji.


Pod koniec występu Billie Joe Armstrong zaprosił na scenę młodego fana, który zadeklarował, że potrafi zagrać na gitarze akustycznej przebój zespołu „Good Riddance (Time Of Your Life)”. Piosenka od lat kojarzona jest z amerykańskimi balami maturalnymi i momentami pożegnań.

Zamiast jednak zagrać balladę Green Day, chłopak zaczął grać pierwsze akordy utworu „WonderwallOasis. Reakcja Armstronga była natychmiastowa. Gdy zorientował się, co się dzieje wykrzyknął tylko „Oh, fuck me!”. Chwilę później fan został usunięty ze sceny. Publiczność nie kryła rozbawienia sytuacją.

Fragment incydentu można zobaczyć poniżej:

Wonderwall to jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów gitarowych na świecie – i jednocześnie najczęściej padający ofiarą żartów. W środowisku gitarzystów stał się symbolem piosenki, którą gra każdy początkujący, często do znudzenia. Fraza „Anyway, here’s Wonderwall” zyskała status internetowego żartu, oznaczającego, że ktoś zaraz zagra coś przewidywalnego i nieskomplikowanego. Wybór tego właśnie kawałka przez fana Green Day był więc prawdopodobnie celowym żartem.

KOMENTARZE

Przeczytaj także