Halsey podzieliła się z fanami kolejnymi informacjami na temat swojego stanu zdrowia.
W opublikowanym na TikToku nagraniu piosenkarka przyznała, że przeszła „kolejne kilka sesji chemioterapii” i pokazała port naczyniowy umieszczony w okolicy obojczyka.
Gwiazda od czerwca 2024 roku otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Wtedy ujawniła, że zdiagnozowano u niej toczeń oraz rzadkie limfoproliferacyjne zaburzenie komórek T. Chemioterapia jest jednym z podstawowych sposobów leczenia tego typu zaburzeń.
W komentarzach pod nagraniem Halsey przyznała, że skutki uboczne terapii są wyjątkowo trudne do zniesienia:
Przez tydzień po leczeniu praktycznie nie jestem w stanie nawet wstać. Widzicie mnie w momentach między leczeniami, kiedy mam energię. Okresy regeneracji mijają szybciej, niż się wydaje, ale to zdecydowanie trochę trwa.
O swoich ciężkich doświadczeniach związanych z chorobą artystka opowiedziała także na swoim ostatnim albumie, „The Great Impersonator”.
Mimo choroby Halsey szykuje się do powrotu na scenę. Po zakończonej w lipcu trasie „For My Last Trick Tour” wokalistka ogłosiła, że jesienią rozpocznie tournée „Back to Badlands”. Koncerty będą upamiętnić 10-lecie jej debiutanckiego albumu „Badlands”.
