Hologram Dio w Polsce

/ 26 lipca, 2017

Duże zainteresowanie, ale także i kontrowersje wzbudził pomysł koncertów z hologramem zmarłego w 2010 roku Ronniego Jamesa Dio. Po występie na Wacken Festival twórcy idą za ciosem i jesienią wystartują z trasą, która odwiedzi także Polskę.

Przystanek Woodstock. Interwencja niemieckiego rządu

Polscy fani będą mogli ujrzeć hologram Dio 6 grudnia 2017 roku podczas koncertu w warszawskim klubie Progresja Music Zone. Towarzyszyć mu będzie zespół Dio Disciples, w składzie: Simon Wright (perkusja), Craig Goldy (gitara), Scott Warren (klawisze) i Bjorn Englen (bas). Podczas niektórych koncertów gościnnie dołączyć ma do nich Tim „Ripper” Owens i Oni Logan.

Głównym motorem prac nad hologramem jest wdowa po Ronniem Jamesie Dio, Wendy Dio. W rozmowie z „Ultimate Classic Rock” tak odpierała zarzuty krytyków pomysłu stosowania hologramu zmarłego męża:

Mówią, że doję z niego pieniądze. Cóż, tak naprawdę cała ta akcja kosztuje nas cholernie dużo. Nie musieliśmy tego robić, ale robimy to co zawsze. Ronnie robił różne rzeczy dla swoich fanów, a my próbujemy to po nim kontynuować.

Hologram Dio występował już kilkakrotnie, w tym na festiwalu Wacken w 2016 roku. Towarzyszy mu zespół złożony z muzyków, którzy przez lata grali z Dio.

Wendy Dio przyznaje dalej:

Wielu osobom ten pomysł się nie podoba, ale innym się podoba. Robimy to z miłości do fanów. To dla tych, którzy chcieliby go zobaczyć znowu na żywo z jego zespołem i dla tych, którzy nigdy nie mieli szansy go na żywo zobaczyć.

Jednocześnie wdowa po Ronniem Jamesie Dio zastrzega, że sam pomysł hologramu pojawił się na długo przed śmiercią męża.

Zawsze z Ronniem marzyliśmy o stworzeniu hologramu. W 1986 roku na trasie „Sacred Heart” stworzyliśmy projekcję głowy Ronniego w kryształowej kuli. Ronniego zawsze fascynował Disney World i wszystkie hologramy, które tam były. Myślę więc, że mamy jego błogosławieństwo. Był innowatorem w muzyce, dlaczego nie miałby być innowatorem w technologii?

Wendy Dio twierdzi, że hologramy są przyszłością muzyki rockowej. Europejskie koncerty, organizowane pod hasłem Dio Returns, mają być częścią większej, światowej trasy koncertowej, obejmującej również Stany Zjednoczone, Azję, Amerykę Południową i Australię.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także