Ian Anderson opowiada skąd pomysł na jeden z najdziwniejszych utworów Jethro Tull

/ 31 stycznia, 2022


Wokalista Jethro Tull wyjawił, skąd się wziął jeden z najdziwniejszych utworów nagranych przez Jethro Tull.


Na wydanym w 1973 roku albumie „A Passion Play”, który opowiadał o śmierci i reinkarnacji zespół Jethro Tull zamieścił nim krótką, humorystyczną opowieść o zającu, który zgubił okulary. Skąd taki nietypowy pomysł?

Paweł Brzykcy zapytał o to Iana Andersona w wywiadzie dla „Teraz Rocka”. Lider Jethro Tull odpowiedział:

To naprawdę dziwna sprawa, bo ten fragment rzeczywiście nie ma kompletnie nic wspólnego z resztą albumu. Jest jak coś z fantasy, ze „Strefy mroku”… Jeffrey Hammond, nasz ówczesny basista, napisał tekst i nagrał recytację. A ja i John (Evan, klawiszowiec – red.) pomogliśmy opracować ten monolog muzycznie. Skąd się to wzięło? A „Passion Playzaczęliśmy nagrywać na początku roku 1973, to były czasy winylu, może już pojawiły się pierwsze kasety. A zatem każdy, kto wydawał album, miał sztywno wytyczony zakres czasowy – 23 minuty na stronę i ani sekundy więcej. Płytę w trakcie słuchania trzeba było odwrócić. I chcieliśmy w tym momencie dać słuchaczowi przerwę, ale… zaskakującą. Tak samo było podczas koncertów: w trakcie wykonywania „A Passion Play”pojawiał się fragment o zającu zilustrowany filmem, równie odjechanym.

https://www.youtube.com/watch?v=oNo4uj7grgM

Cały wywiad z Ianem Andersonem znajdziesz w lutowym „Teraz Rocku”, który jest w sprzedaży.

LUTOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także