Jeden z muzyków odszedł z zespołu Thirty Seconds to Mars

/ 12 czerwca, 2018

Podczas trwającej obecnie trasy koncertowej na scenie pojawiali się tylko bracia Jared i Shannon Leto. To od razu spowodowało, że fani grupy Thirty Seconds to Mars zaczęli spekulować odnośnie przyszłości gitarzysty. Tomo Miličević, na swoim Twitterze, postanowił oficjalnie ogłosić, że nie jest już członkiem amerykańskiej formacji. 

Smashing Pumpkins dali pierwszy występ po powrocie

Gitarzysta udostępnił oświadczenie dotyczące pożegnania z Thirty Seconds to Mars, choć nie wyjaśnił dokładnie, jaka jest przyczyna jego odejścia

Nie wiem w jaki sposób wytłumaczyć, jak dokładnie doszło do podjęcia przeze mnie takiej decyzji. Uwierzcie mi jednak, gdy piszę, że jest to najlepsza decyzja dla mnie, jak również i zespołu.

Muzyk napisał także:

Chciałbym przede wszystkim podziękować Jaredowi oraz Shannonowi za to, że dali mi możliwość, dzięki której mogłem się stać małą częścią ich marzenia i za możliwość stania na jednej scenie razem przez te lata. Cenię te wszystkie wspólne momenty, zawsze będą one w moim sercu, aż do końca życia. 

Z pełną treścią możecie zapoznać się poniżej:

W kwietniu tego roku swoją premierę miał piąty studyjny album grupy zatytułowany „America”, który promuje m.in. wideoklip do utworu „Walk on Water”. Jest on zapowiedzią filmu „A Day In The Life Of America” wyreżyserowanego przez wokalistę. Na całość złożyły się ujęcia, nakręcone przez fanów i sam zespół w ciągu jednego dnia – 4 lipca ubiegłego roku. Grupa zaangażowała 90 ekip w 50 stanach.

Na samym końcu przypomnijmy: formacja Thirty Seconds to Mars w ramach koncertowej promocji swojej nadchodzącej studyjnej płyty zagra dwukrotnie w naszym kraju. Muzycy nie tak dawno, bo 18 kwietnia, wystąpili w łódzkiej Atlas Arenie (relację z koncertu, autorstwa Bartka Koziczyńskiego, znajdziecie w czerwcowym numerze „Teraz Rocka”). Z kolei już 29 sierpnia będzie można ponownie zobaczyć muzyków, tym razem w krakowskiej Tauron Arenie.

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także