Joe Perry (Aerosmith) mówi o trudach prowadzenia zespołu

/ 2 lutego, 2017

Joe Perry udzielił krótkiego wywiadu w czasie dorocznych nagród Les Paul’a, zorganizowanych przez Les Paul Foundation, które przyznawane są osobom spełniającym najwyższe standardy doskonałości w procesie kreatywnym i wykorzystywaniu technologii nagrywania, z duchem pioniera świata audio – Les Paula.

Joe Perry (Aerosmith) z koncertu trafił do szpitala

Gitarzystę podczas odbierania nagrody zapowiedział nie kto inny, jak kolega z zespołu Hollywood VampiresJohnny Depp. Aktor uważa Joe Perry'ego za swojego bohatera, dzięki któremu pokochał gitarę i jest on dla niego ważniejsza od filmu.

Joe Perry o projektach pobocznych i przewie Aerosmith

Aerosmith jest jak okręt, sterowanie i poruszanie nim to wielka sprawa. Jest nas pięciu, a w zespole od zawsze była demokracja, więc często decyzje nie zapadają tak szybko jak w Vampires. Jedną ze świetnych rzeczy w tym zespole jest to, że gdy mowa o niespodziewanym jutrzejszym koncercie, wiemy że możemy tam być. Dla nas najważniejsza jest muzyka. Reszta sama na siebie pracuje by się ujawnić. To totalnie odmienna perspektywa niż w Aerosmith, gdzie jest tyyyle spraw do załatwienia. Wszystko zależy od pewnego poziomu komfortu, na którym ci zależy w czasie twojej pracy.

Joe Perry został uhonorowane wraz inżynierem i producentem w jednej osobie – Jackiem Douglasem, który został członkiem NAMM TEC Hall of Fame (założone 30 lat temu). Rozdanie nagród uświetnił krótki występ w składzie: Joe Perry, Johnny Depp, Brad Whitford (Aerosmith), Robert DeLeo (Hollywood Vampires, Stone Temple Pistols) i Glen Sobel (Alice Cooper). Zespół wykonał „Boogie Man”, „Combination” i „Walk This Way” oraz przy wsparciu Alice Coopera „Train Kept A Rollin” i „Sweet Emotion”.

Hollywood Vampires: Sweet Emotions

GW

KOMENTARZE

Przeczytaj także