John Lydon zachwala Paula McCartneya i krytykuje Micka Jaggera

/ 23 lipca, 2022
fot. Shell Smith


Wokalista Sex Pistols i PiL ma wyrobioną opinię na temat ikonicznych brytyjskich frontmanów.


John Lydon w wywiadzie dla „Talk TV” wypowiedział się na temat dwóch najbardziej ikonicznych wokalistów lat 60., którzy wciąż prężnie prowadzą karierę. Liczący 80 lat Paul McCartney niedawno był gwiazdą festiwalu Glastonbury, a o rok młodszy od niego Mick Jagger świętuje z The Rolling Stones 60-lecie istnienia grupy.

Lider Sex Pistols jak się okazuje postrzega ich zupełnie inaczej. Zapytany przez prowadzącego, w jakim wieku chciałby jeszcze występować, Lydon odparł:

Jeśli Paul McCartney może to robić, jestem pełen uznania. Fantastycznie! Powinien iść dalej niczym królik Duracell aż w końcu padnie. Diana Ross zagubiła się w chórze wokalistów wspierających, ale mi to nie przeszkadza. Dorastałem kochając Dianę Ross na zabój. Kocham ją. Niech śpiewa dalej. Jedyną osobą, której mogę dokopać jest Mick Jagger, bo jest tandetny. Musi mieć dobre kontakty, skoro mu to tak długo uchodzi na sucho. Resztę uwielbiam. Wiele razy krytykowano mnie, że nie jestem dobrym piosenkarzem, ale wtedy odpowiadałem: On też nie. Tak już jest jak się bujasz z elitą. Ale trzeba im wszystkim oddać sprawiedliwość: nie ma czegoś takiego jak stare pryki. Po prostu ludzie chcą się bawić w każdym wieku. Nie pozwól, żeby rząd dyktował, kiedy masz przestać i ustawić się po emeryturę.

Niedawno premierę miał serial „Pistol” stworzony przez Craiga Pearce’a oraz Franka Cottrella-Boyce’a na podstawie książki „Lonely Boy: Tales From A Sex Pistol”.

fot. Shell Smith

KOMENTARZE

Przeczytaj także