Jonas Brothers wspomnieli zabawną historię z 2017 roku, kiedy to słynny astronauta Buzz Aldrin początkowo odmówił zrobienia sobie z nimi zdjęcia.
Do sytuacji doszło przy okazji meczu futbolu amerykańskiego Dallas Cowboys.
Joe Jonas opowiedział o tym w podcaście „Last Meal” prowadzonym przez Josha Scherera. W rozmowie wspomniał, że przypomniało mu się to wydarzenie, gdy dowiedział się, że wraz z braćmi Nickiem i Kevinem znalazł się w gronie nowo przyjętych członków New Jersey Hall of Fame, do którego Aldrin trafił już w 2008 roku. Buzz Aldrin to drugi człowiek na Księżycu i ostatni żyjący członek załogi misji Apollo 11.
Mam dla was historię o Buzzie Aldrinie. Odmówił zrobienia sobie ze mną zdjęcia. Ktoś podszedł do niego i powiedział: „Powinieneś chyba zrobić sobie z nimi zdjęcie”. Więc w końcu udało nam się je zrobić.
Joe dodał, że na fotografii ma szeroko otwarte oczy, bo był wciąż oszołomiony sytuacją. Jak wspomina, podszedł do Aldrina i zapytał: „Przepraszam, panie Aldrin, czy mogę zrobić sobie z Panem zdjęcie?”. W odpowiedzi usłyszał krótkie „nie!”.
Ostatecznie zdjęcie powstało, a sam Aldrin opublikował je później na Twitterze z podpisem:
Spotkałem Jonas Brothers na meczu @dallascowboys. Najwyraźniej są niezłą sensacją.
Zespół Jonas Brothers przygotowuje się obecnie do premiery swojego siódmego albumu studyjnego „Greetings From Your Hometown”. Krążek ukaże się w ten piątek, 8 sierpnia. Grupa pracuje również nad świąteczną komedią dla Netflixa, która ma zadebiutować jeszcze w tym roku.

