Kanye West uważa, że Drake wciąż ma szansę odbudować swoją pozycję po konflikcie z Kendrickiem Lamarem.
Raper wypowiedział się na ten temat po ceremonii wręczenia nagród Grammy, na którą przybył w towarzystwie swojej żony, Bianci Censori. Po gali West udał się na imprezę, podczas której zaprezentował premierowy odcinek swojego wywiadu „The Download” z Justinem Laboyem.
Podczas rozmowy Kanye i Laboy poruszyli temat rywalizacji między Drake’em a Kendrickiem Lamarem, który zdobył pięć nagród Grammy, w tym za utwór „Not Like Us” – numer pełen bezpośrednich ataków na Drake’a.
West zgodził się ze stwierdzeniem Laboya, że „Kendrick zabił Drake’a”. Zaznaczył jednak, że, jak na razie, raper jest „tylko na przegranej pozycji”, a nie całkowicie skreślony. West porównał Drake’a do koszykarza Stephena Curry’ego i powiedział:
Nigdy nie można go lekceważyć. Ten gość może zdobyć 200 punktów w jednej piosence.
Dodał także, że każdy artysta ma wpływ na kształtowanie muzyki:
Popatrz na freestyle Tylera, the Creatora. Drake dodał coś do algorytmu, do naszej częstotliwości. On nas rozwinął. Future nas rozwinął. A teraz Kendrick rozwinął tę częstotliwość.
Jego komentarze mogą być zaskoczeniem, ponieważ jeszcze w 2024 roku wydawało się, że West popierał Kendricka, gdy ten wypuścił remiks jednego ze swoich utworów.
Obecnie Kanye West pracuje nad swoim jedenastym albumem „Bully”. Jednocześnie przygotowuje trzecią część trylogii „Vultures” we współpracy z Ty Dolla $ignem, który niedawno potwierdził, że projekt jest w drodze.
