Jak się okazuje muzycy metalowi wcale nie próbują zaimponować dziewczynom. A komu?
Istnieje stereotyp mówiący, że muzycy sięgają po instrumenty głównie po to, aby zaimponować dziewczynom i zwiększyć ich szanse na nawiązanie współżycia. Przeprowadzone badanie wykazuje, że przynajmniej wśród muzyków metalowych jest inaczej.
Na początku tego roku członkowie American Psychological Association przeprowadzili badanie na 44 muzykach grających ekstremalne odmiany metalu. Jego wyniki okazały się dość zaskakujące.
Prowadzący badanie doszli do następujących wniosków:
Metal ekstremalny jest gatunkiem mocno skoncentrowanym wokół mężczyzn, nie tylko jeśli chodzi o wykonawców, ale też o fanów. Dlatego też mało prawdopodobne jest, by muzyk grający metal ekstremalny próbował zwiększyć swoje szanse na stosunek za pomocą grania muzyki. A jednak muzycy poświęcają dużo czasu na budowanie umiejętności technicznych (np. zwinności, koordynacji, wyczucia rytmu) co oznacza, że mężczyźni zajmują się tym gatunkiem głównie dla celu poprawy statusu: chcą za pomocą swoich technicznych umiejętności zawstydzić innych mężczyzn i w ten sposób poprawić swój status.
Przebadano próbkę 44 heteroseksualnych, męskich gitarzystów, pytając ich o ich nawyki ćwiczeniowe, zachowania seksualne oraz stosunek wobec rywalizacji wobec osób tej samej płci. Wyniki badania wskazują, że czas poświęcony na ćwiczenie akordów koreluje z chęcią uprawiania przypadkowego seksu z kobietami, podczas gdy ćwiczenie prędkości pozytywnie koreluje z rywalizacją wewnątrz płci (potrzebą zaimponowania innym mężczyznom).
Wokalista Maroon 5 twierdzi, że gorące laski nie słuchają metalu
Czy oznacza to, że metalowi muzycy chcą swoimi umiejętnościami głównie zaimponować kolegom? Szczegółowe wyniki badań możecie poznać pod tym adresem.
