Krzysiek Sokołowski (Nocny Kochanek) ostro o nowej płycie Iron Maiden: Było mi przykro

/ 28 października, 2021


Jak nowy album Iron Maiden ocenia wokalista Nocnego Kochanka? Ocena może być zaskakująca.


Krzysiek Sokołowski z Nocnego Kochanka od wielu lat jest wielkim fanem Iron Maiden. Co sądzi o nowej płycie zespołu, zatytułowanej „Senjutsu”?

W wywiadzie udzielonym w audycji „Masarnia u Zenka” w Radiu Kampus Krzysiek Sokołowski wyjawił, że czuje się zawiedziony nowym albumem Iron Maiden, mówiąc:

Jak odpaliłem pierwszy raz tę płytę to najzwyczajniej w świecie było mi przykro. Kiedy zaczynałem przygodę z muzyką metalową, słuchałem Maidenów, bo tam była energia, radość grania, te kompozycje były chwytliwe, miały pazur. Tych numerów chciało się słuchać, były przebojowe, a tu nie mam ochoty, żeby wracać do tej płyty. Odpaliłem ją kilka razy z nadzieją, że może znajdę jakieś smaczki, ciekawe elementy. Płyta ma pozytywne aspekty, ale całościowo słucha mi się jej ciężko. Numerem, który się dla mnie wyróżnia jest „Days Of Future Past”, który jest w miarę przebojowy, niedługi i kojarzy mi się z „Return of the King”, który pojawił się jako bonus na „The Chemical Wedding”. Z pozostałych wyróżnia się „Hell On Earth” i „Darkest Hour”, ale ja nie pokochałem Maidenów za rozbudowane kompozycje. Okej, jak się pojawił „Rime Of The Acient Mariner” albo „Dance Of Death” to było super, ale tego albumu słucha mi się ciężko. To w końcu i tak Iron Maiden, ale niestety ta płyta mi nie leży, jest trochę statyczna i stateczna. Brakuje rock’n’rolla. Może chcą pokazać coś więcej, ale ja nie oczekiwałem tego od nich. Ta złożoność numerów nie przekłada się na jakość. Porównując te kawałki do takiego „Rime Of The Acient Mariner” albo „Alexander The Great” czy nawet “Dance Of Death” to w tamtych numerach od początku do końca dzieje się coś takiego, że cały czas chcesz go słuchać, a tutaj te motywy są dla mnie zrobione na siłę, wydłużane. No i solówki. Na starych płytach Maidenów solówki praktycznie zna się na pamięć, na tej płycie jest tylko kilka takich solówek, które są w stanie wryć się w pamięć.

Nocny Kochanek wydał właśnie album „Stosunki międzynarodowe”, na którym wykonuje polskojęzyczne przeróbki utworów takich wykonawców, jak AC/DC, Led Zeppelin czy właśnie Iron Maiden.

KOMENTARZE

Przeczytaj także