Tobias Forge przyznał, że zakładanie maski jest dla niego problemem. Ale ma pomysł, jak sobie z tym poradzić.
Ghost jest jednym z najsłynniejszych zamaskowanych zespołów. Jak na ironię, jego lider, Tobias Forge, czuje się w masce niekomfortowo. Dlaczego?
W wywiadzie dla zachodniego „Metal Hammera” Forge przyznał, że po latach występowania w masce rozwinęła się u niego klaustrofobia. Ale ma pomysł, jak sobie z nią poradzić:
Przez te lata spędzone w maskach rozwinęła się u mnie dość niekomfortowa klaustrofobia. Chcę w końcu zrobić sobie licencję nurka głębinowego. Całe życie o tym marzyłem, ale nie miałem pieniędzy ani czasu. Teraz muszę to zrobić, żeby się oswoić z klaustrofobią. Zawsze mnie ciągnęło do oceanu. W alternatywnej rzeczywistości eksploruję wraki statków.
Jednym z powodów, dla których Tobias cierpi na klaustrofobię jest incydent, jaki wydarzył się podczas koncertu Ghost w 2015 roku, niedługo po masakrze w Bataclan.
Zespół Ghost w tym roku wydał nowy album studyjny zatytułowany „Skeleta”. Grupa promuje go światową trasą koncertową.

