Lil Yachty cieszy się z dissa Eminema. Dlaczego?

/ 26 listopada, 2025

Większość artystów prawdopodobnie nie chciałaby znaleźć się na celowniku Eminema, ale Lil Yachty jest z tego dumny.


Slim Shady zaatakował rapera z Atlanty w piosence „The Ringer” z albumu „Kamikaze” z 2018 roku. W tekście Eminem zasugerował, że jego standardy i gusta muzyczne są zakorzenione w tradycyjnym, skupionym na technice rapie. Dał do zrozumienia, że muzyka Lil Yachty’ego, reprezentującego nową falę, nie pasuje do jego definicji prawdziwego hip-hopu

Siedem lat później Yachty wspominał ten incydent podczas swojego występu w programie „Tea Time W/ Raven & Miranda”. Raper powiedział:

Eminem właściwie mnie zdissował, ale uznałem to za niesamowite. Jeśli wypowiadasz moje imię, to znaczy, że mogłeś wybrać kogokolwiek. A jednak mówisz właśnie o mnie? Pomyślałem: to jest całkiem fajne. Mogłeś wspomnieć o kimkolwiek, a wybrałeś mnie. Czy to znaczy, że jestem na szczycie wśród tych, którzy nic nie znaczą? W ogóle się nie wkurzyłem, raczej pomyślałem: sztos. Przyjmę coś takiego w każdy dzień tygodnia.

Yachty był jedną z głównych twarzy pokolenia raperów z SoundClouda, które zdobyło ogromną popularność w połowie lat 2010. Nie zawsze spotykał się jednak z przychylnym odbiorem – część słuchaczy określała jego melodyjny styl jako „mumble rap”. Określenia tego używa się wobec raperów stawiających bardziej na klimat niż na wyraźną, klasyczną nawijkę. Lil Yachty’emu zarzucano, że używa zbyt dużo autotuna i niewyraźnie wymawia słowa (stąd „mumble”, czyli mamrotać).

KOMENTARZE

Przeczytaj także