Mariusz Duda tłumaczy, dlaczego nowy album Lunatic Soul jest dwupłytowy

/ 30 października, 2025

Dlaczego 17-letni cykl albumów Lunatic Soul Mariusz Duda postanowił zwieńczyć albumem dwupłytowym.


Lunatic Soul – solowe wcielenie Mariusza Dudy, kompozytora, wokalisty i basisty znanego m.in. z Riverside – zapowiada nowy, podwójny album „The World Under Unsun”, który ukaże się 31 października dzięki wytwórni Mystic Production.

Dlaczego wydawnictwo to ma dwie płyty? W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Mariusz Duda tłumaczy:

The World Under Unsun z założenia był dwupłytowy. Chociaż na samym początku nie byłem jeszcze tego taki pewien. Po prostu chciałem upchnąć bardzo dużo materiału na jednej płycie. I kiedy się to wszystko rozrastało, to wspólnie z Magdą i Robertem Srzednickimi z Serakosa stwierdziliśmy, że jak zrobimy jedną płytę, to nam wyjdzie potwór z Frankensteina. A jeśli ją trochę rozciągniemy, to pozwolimy tym utworom wybrzmieć. Dzięki temu zaprezentujemy znacznie więcej materiału i stylów, w jakich Lunatic Soul się obraca. Zależało mi, żeby ta płyta była pewnym podsumowaniem twórczości Lunatic Soul i żeby znalazło się na niej wszystko z czego ten projekt jest znany. Gdybym nagrał tylko 50 lub nawet 60-minutowy album, byłoby za gęsto i ciężko by się tego słuchało. A tak w ogóle, to zawsze chciałem nagrać album dwupłytowy. Myślałem, że uda mi się to w Riverside, ale nie wyszło. To znaczy wyszło, Eye Of The Soundscape, ale to nie był w całości premierowy materiał. Stwierdziłem więc, że teraz, skoro będę miał ten swój urodzinowy jubileusz, będzie na to idealna okazja.

Następnie dodaje:

Od najmłodszych lat celebrowałem słuchanie długich płyt, głównie z muzyką elektroniczną. Na przykład Tangerine Dream Poland z koncertem na Torwarze. Kiedy w moim życiu pojawiła się muzyka rockowa to takie płyty, jak „Baranek” czy The Wall Pink Floyd zawsze miały na mojej półce zaszczytne miejsce. Wiesz, nagranie dwupłytowego albumu jest czymś, co nie przychodzi od tak, dlatego zawsze darzyłem dużym szacunkiem artystów, którzy z takimi albumami się mierzyli. Traktowałem je jako swoisty „level up”. I też chciałem taki „level up” osiągnąć w swojej karierze.

Cały wywiad z Lunatic Soul znajdziesz w listopadowym numerze „Teraz Rocka” już dostępnym w sprzedaży.

LISTOPADOWY TEARZ ROCK – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także