Matt Cameron wyznał, dlaczego zdecydował się odejść z Pearl Jam

/ 17 września, 2025
fot. Jonathan Bayer

Matt Cameron wrócił do tematu swojego odejścia z Pearl Jam, które ogłosił 7 lipca tego roku.


W rozmowie z „Billboardem” perkusista przyznał, że powodem rezygnacji były wyczerpujące, trzygodzinne koncerty i intensywne trasy.

To jest sztuka sama w sobie, żeby dawać takie występy. Ja natomiast jestem na etapie, w którym wolę zagrać mocny, 70-minutowy set.

– wyjaśnił.

Muzyk podkreślił, że rozstanie przebiegło w zgodzie i bez konfliktów, a z kolegami z zespołu wciąż pozostaje w kontakcie. Jak zaznaczył, liczy na to, że w przyszłości „będzie okazja usiąść z nimi przy piwie”.

Cameron zdradził również, że jego obecne priorytety związane są z Soundgarden. Grupa pracuje nad ostatnim albumem, w którym wykorzystane zostaną nagrania wokalne Chrisa Cornella.

To emocjonalnie to ekstremalne wzloty i upadki.

– przyznał perkusista, dodając, że projekt ma dla niego wyjątkowe znaczenie.

KOMENTARZE

Przeczytaj także