Poprzednie europejskie koncerty Metalliki sprawiły, że nasza wiedza dotycząca ewentualnej setlisty w Polsce jest dość duża. Grupa zagra najprawdopodobniej 18 kompozycji (15 w głównej części koncertu i 3 jako bis). Choć pojawiają się zmiany w listach granych utworów, są one zwykle kosmetyczne, dlatego z łatwością wytypować można większość kawałków, które usłyszymy w Warszawie już 21 sierpnia.
James Hetfield zaskoczył fankę telefonem
Poniżej prezentujemy naszą dziesiątkę – wybraliśmy utwory, na które szczególnie mocno czekamy, a które niemalże na pewno zabrzmią na PGE Narodowym:
„Seek & Destroy”
Każde nawiązanie do debiutanckiej, najbardziej thrashowej płyty jest mile widziane. Nie ma większych wątpliwości, że w Warszawie zabrzmi właśnie „Seek & Destroy”. Niewykluczone również, że zespół sięgnie po „The Four Horsemen”, co czyni regularnie.
„The Memory Remains”
Choć płyta „Reload” nie jest ulubioną fanów Metalliki, na pewno „The Memory Remains” jest wyróżniającym się jej elementem. Warto posłuchać go na żywo, ponieważ jest niezwykle energetyczny.
„St. Anger” / „Frantic”
Członkowie Metalliki stosunkowo niechętnie sięgają po utwory z płyty „St. Anger”, ale wszystko wskazuje na to, że jeden z nich usłyszymy również w Warszawie. Tytułowa kompozycja jest grana przez zespół niezwykle chętnie podczas europejskiego tournée, choć bywa wymieniana z utworem „Frantic”.
„Master of Puppets”
Kultowy album nie został przez Metallicę zapomniany, ale – co zaskakujące – podczas ostatnich koncertów zespół sięga jedynie po jedną pochodzącą z niego kompozycję. Mowa oczywiście o tytułowym „Master of Puppets” – pozycja obowiązkowa każdego koncertu!
„One”
Czym byłby koncert Metalliki bez „One”? Kompozycja została co prawda już ograna setki razy, ale niezmiennie pojawia się na kolejnych koncertowych setlistach. I nie ma co się dziwić, ponieważ to absolutna metalowa czołówka i jedno z największych dokonań Metalliki.
„Nothing Else Matters”
Metallica sięga po kompozycje z „Czarnego albumu” niezwykle chętnie i podczas jednego koncertu wykonuje ich najczęściej pięć. Absolutnym pewniakiem jest ich najbardziej znana ballada, czyli nieśmiertelne „Nothing Else Matters”. Czy tego chcesz czy nie, usłyszysz ją w Warszawie!
„The Unforgiven”
Kolejny ponadczasowy klasyk z „Czarnego albumu”, który na pewno zabrzmi na PGE Narodowym. Klasa sama w sobie, a ponadto zawsze panom z Metalliki świetnie wychodzi na żywo.
„For Whom the Bell Tolls”
Kolejny koncertowy pewniak. Metallica nie sięga po kompozycje z „Ride the Lightning” aż tak chętnie, dlatego cieszy, że „For Whom the Bell Tolls” zabrzmi w Warszawie. Z analizy poprzednich koncertów wynika, że zagrają również „Creeping Death”. Oby tak było!
„Hardwired”
Nie należy zapominać, że Metallica promuje album „Hardwired… to Self‐Destruct”, dlatego chętnie sięga po kompozycje z ostatniej płyty. „Hardwired” zabrzmi w Warszawie na pewno. I dobrze, ponieważ to świetny koncertowy numer.
„Spit Out the Bone”
Kolejny z prawdopodobnie pięciu przedstawicieli „Hardwired… to Self‐Destruct”. To jedna z najlepszych kompozycji z płyty, dlatego dobrze, że zostanie przez Metallicę zagrana.
%%REKLAMA%%
Do sprzedaży trafiło niedawno przygotowane przez naszą Redakcję Wydanie Specjalne poświęcone Metallice.
Na 144 stronach znajdziesz między innymi:
- Historie wszystkich albumów zespołu
- Oko w oko z muzykami, czyli dwanaście szczerych wywiadów
- Za kulisami polskich koncertów: wódka w Katowicach i Dżem w Krakowie
- I wiele, wiele więcej!
Pismo dostępne jest w kioskach, a także w naszym sklepie w cenie 19,99 PLN.
mg | fot. Kreepin Deth