Metallica „Nothing Else Matters”. Najciekawsze interpretacje

/ 15 marca, 2017

Metallica, czyli bezsprzeczna legenda muzyki metalowej, ma na swoim koncie kilka niezapomnianych ballad. Najpopularniejszą jest oczywiście „Nothing Else Matters” – utwór pojawił się w 1991 roku w związku z premierą „Czarnego Albumu”.

Metallica. Bilety na koncert w Tauron Arenie

Ponieważ jest to kompozycja, która trafia również do osób nieprzepadających za ostrym rockowym graniem, była ona wielokrotnie interpretowana. Jak to zwykle bywa, covery są lepsze i gorsze, ale nas zainteresowały te najbardziej nietypowe.

14-letnia sopranistka

W 2013 roku Elena House opublikowała w serwisie YouTube swoją interpretację przeboju Metalliki. 14-letnia wówczas sopranistka i miłośniczka gimnastyki artystycznej zaskoczyła niezwykle delikatnym, urzekającym wykonaniem. Choć w pierwszej chwili można odnieść wrażenie, że jej głos nie za bardzo pasuje do tej ballady, po kilku linijkach tekstu okazuje się, że nadała „Nothing Else Matters” zupełnie nowego charakteru.

Wykonanie pełne emocji

Zaciekawiła nas również interpretacja, którą zaprezentował Warren Haynes podczas nowojorskiego koncertu. Zagrał on „Nothing Else Matters” z muzykami z zespołu Grateful Dead, a zachwycił niezwykle emocjonalnym wykonaniem i chrypliwym głosem. Muzyk kojarzony z zespołami The Allman Brothers Band, Gov't Mule i The Dead wykonał kawał dobrej roboty!

Trochę swingu, trochę jazzu

W niezwykle interesujący sposób do interpretacji utworu „Nothing Else Matters” podeszli muzycy z Postmodern Jukebox – kontrabas, instrumenty dęte, fortepian i 15-letnia wokalistka. W ten sposób powstało niezwykłe wykonanie przeboju Metalliki. Stylistycznie daleko odbiega od pierwowzoru, ale w końcu muzyką trzeba się bawić i szukać nowych dróg. Nas poniższe wykonanie po prostu urzekło…

„Wieśniaki” grają Metallicę

W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć rewelacyjnych muzyków z zespołu Steve 'N' Seagulls, którzy przerabiają znane rockowe kompozycje na bluegrass i country. Tak też zrobili z „Nothing Else Matters”, a w internecie pochwalili się wersją zagraną na żywo. Proste, ale niezwykle ciekawe wykonanie obejrzano ponad 6 milionów razy.

Zachwycił Kirka Hammetta

Kilkuletni chłopiec, który w ręku dzierży gitarę. Wykonanie pełne niedociągnięć i błędów, ale niezwykle urzekające i pokazujące, że w tym chłopaku drzemie ogromny potencjał. Fragmentu tej interpretacji słuchał nawet gitarzysta Metalliki i był zachwycony – jego pierwszą reakcją było „wow!”. Przez niespełna rok w serwisie YouTube cover odtworzono ponad 3,5 miliona razy.

A Wy które interpretacje przeboju Metalliki lubicie najbardziej?

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także