Michael Poulsen (Volbeat) mówi, w czym Austin Butler poradził sobie najlepiej w roli Elvisa

/ 29 listopada, 2022


Rola Elvisa Presleya w nowym filmie Buza Luhrmanna wywołała duże emocje. Co o tym filmie myśli wokalista Volbeat?


Film „Elvis” w reżyserii Buza Luhrmanna z Austinem Butlerem w roli Elvisa Presleya odbił się szerokim echem. Wcielenie się w Elvisa jest jednak wymagającym zadaniem. Dlaczego?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” wyjaśnił to Michael Poulsen z Volbeat, który od dzieciństwa jest fanem Elvisa:

U Elvisa chodziło nie tylko o muzykę, ale o jego osobowość, która była nierzeczywista. Wyglądał niczym superbohater, jak jakaś postać Marvela. Niezależnie, jakiego gatunku się tknął, zawsze trafiał w dziesiątkę. Znakomicie wyglądał, znakomicie śpiewał, miał charyzmę i osobowość. Nigdy nie będzie drugiej takiej osoby, jak Elvis. Jako wielki fan i maniak Elvisa, który obejrzał wiele dokumentów na jego temat, gdy byłem młodszy, sceptycznie odnosiłem się do takich filmów, ale dziś mam świadomość, że nikt nie będzie wyglądał, brzmiał, ruszał się czy mówił jak Elvis. Nie ma mowy! Dla każdego aktora jest to wielkie wyzwanie. Ale podoba mi się, jak zagrał go Austin Butler. Nie wygląda ani nie śpiewa jak Elvis, nie mówi też jak Elvis, choć ma dobry akcent. Ale potrafi ruszać się jak Elvis. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak dobrze ruszał jak Elvis. Ten film jest naprawdę piękny. Zdjęcia są bardzo dobre. Twórcy odwzorowali sceny, które znaliśmy tylko z fotografii, a zrobili to z niezwykłą pieczołowitością. Trzeba też pamiętać, że karierę Elvisa oglądamy oczami Pułkownika, wielu rzeczy więc nie widzimy, bo Pułkownika przy nich nie było. Mając to na uwadze myślę, że to całkiem porządny film. Pewne rzeczy w filmie się nie zgadzają, czegoś Elvis nie powiedział albo nie zrobił w danym momencie, ale nie burzą one całej historii. Kiedy byłem młodszy takie szczegóły doprowadzały mnie do szału, ale dziś mi nie przeszkadzają (śmiech). Mogę śmiało ten film polecić. Podobał mi się.

Volbeat przyjedzie do Polski na jeden koncert już 4 grudnia 2022 roku i wystąpi w warszawskiej Hali Expo XXI. Towarzyszyć mu będą zespoły Skindred i Bad Wolves.

KOMENTARZE

Przeczytaj także