Mike Patton zaatakował drona na koncercie Mr. Bungle [WIDEO]

/ 13 grudnia, 2022


Drony coraz bardziej przeszkadzają artystom. Mike Patton próbował się rozprawić z jednym z nich.


Plagą koncertów plenerowych stały się ostatnio drony. Różni artyści zareagowali już na to. Axl Rose wydał uprzejme oświadczenie, w którym prosi o nie używanie dronów na koncertach Guns N’ Roses. Mike Patton był bardziej bezpośredni.

Mr. Bungle kilka dni temu grał na festiwalu Knotfest w Chile. Podczas koncertu nad scenę nadleciał dron. Patton zachęcił go, żeby podleciał jeszcze bliżej. Gdy był tuż przed nim, wokalista zamachnął się na niego mikrofonem. Dron jednak uniknął jego ciosu i odleciał.

Całe zajście możecie obejrzeć poniżej.

Mike Patton powrócił na scenę po dłuższej przerwie, w trakcie której zmagał się z problemami psychicznymi.

Wokalista w wywiadzie dla „The Guardian” wyjawił, że ostatnie lata były dla niego trudne:

Moja pierwsza reakcja na pandemię była taka, że mi się podoba, w końcu mogłem być antyspołecznym skurwielem. Przez jakieś trzy miesiące myślałem „ale zajebiście”. Ale potem coś się zmieniło. Jako że przez tyle czasu byłem odizolowany, wychodzenie stało się trudne. A myśl o graniu koncertów Faith No More stała się stresująca. Wpłynęła na moją psychikę. Nie wiem dlaczego, ale po prostu zacząłem pić.

Mike Patton przyznał też, że od pewnego czasu jest już trzeźwy.

fot. Silvio Tanaka

KOMENTARZE

Przeczytaj także